


Malucha chyba swędzą ząbki bo straszszszsznie gryzie ,moje ręce ,Filipka, i wszystko co mu w paszczę wejdzie.Na balkonie namiętnie obgryza metalowe krzesło



Jak Filip jast w zasięgu Karmelka ten próbuje go obudzić .Filip udaje że go nie widzi i nie czuje







