Muśka w nowym domku.Życzenia od i dla Pani Bogusi!

[czitka]

Byłam na dole, Muśka gdzieś sobie pewnie śpi marząc o domku najprawdziwszym. Zostawiłam jedzenie, zmieniłam żwirek, rozstawiłam więcej miseczek wszędzie, żeby się potykała o jedzenie.
Porcja głasków, mruczenia i tucania popołudniem późniejszym, miała w końcu nieprzespaną noc pełną nowych wrażeń, niech odpocznie.
Domek, który ją ostatecznie odnajdzie, wygra milion w totka
Ręce, które ją będą głaskać pokocha całą sobą i zatuca człowieka "na ament", będzie potrzebowała kilku dni na aklimatyzację, a może nawet nie. Wstępnie mniejszej przestrzeni, spokoju, miłości, gdy zaufa- mamy kiciuchę młodą, śliczną, zdrową i wysterylizowaną, nakolankową i podkołdrową
Na zawsze, na długie, dobre zawsze

[wibryska]

to teraz jeszcze szybko domek by się przydał

[Bungo]

Musia, do góry.
Domku, niech ona lepiej zaufa na nowo już włąsnym, nie tymczasowym ludziom. Zgłoś się po śliczną, miziastą, małą koteczkę

[czitka]

Muśka, w górę!

[czitka]

Genialna koteczka
Zobaczcie, Muska wróciła do...
do łazienki
Na dole jest coś, co jest łazienką, ale nie ma drzwi. Dokładnie jak u Jadzi , 2x2 metry.Wskoczyła na małe okienko i tam daje się głaskać, miziac, tucać, mruczy jak traktory trzy
Natychmiast chrupki jej pod nosek i grzecznie je po kilka, ale znowu wybiera głaskanie zamiast jedzenia.
Bardzo głosno mruczy i jest zupełnie spokojna, gdy się leje wodę w umywalce, spuszcza w wc, uruchamia prysznic
Biedne, kochane maleństwo, natychmiast zrobiłam jej w kąciku łazienki legowisko, przeniosłam kuwetę i miseczki.
I zostawiłam ja tam po godzinie głaskania, żeby się poczuła swobodnie.
Pysiem pooznaczała już wszystkie narożniki i klamkę w oknie, że to jej, jej bezpieczne miejsce, jej domek
Cudzie, stań się, bo ja zwariuję z rozpaczy....

[Bungo]

Musia

[graszka-gn]

Takia piękna fotka nie może wisieć na drugiej stronie

[Fredziolina]

Moc głasków dla Mamuśki

[graszka-gn]

Byłam na niechciane... pilnuję "toplisty"...
Czitka - nie gniewaj się, że tak bezceremonialnie Cię tam cytuję. Twoje słowa, to najżywsza narracja jaka może być.

[wibryska]

piękna ta Muśka i taka miziasta
warto w ogłoszeniach dodać to śliczne zdjęcie

[czitka]

Na dobranoc odbyłyśmy całą sesję głaskaniową
Muśkę zastałam za tapczanem, ale uciekać nie zamierzała. Rozgłaskałam wstępnie, a potem się zaczęło
Mizianie, tucanie, mruczenia, traktory, potem ósemki między nogami, potem wskoczyła koło mnie na rozłozone spanie i tam brzusie były pokazywane, szyjki, ciasteczka tez były robione łapkami i wszystko
Na końcu pomieszały jej się uczucia i zwiała
Gdybym została na dole, wszystko za chwilę zaczęłoby się od nowa, ale ja zwiałam
Postanowiłam nie spać z Muśką , nie chcę jej rozdzierać serduszka, że to znowu nie jej Pani Będziemy się głaskać i dopieszczać, ale spać osobno.
I najważniejsze: apetycik wrócił , wrąbała właśnie furę piersi z kurczaka, na surowo. Pyszszszne było!
Jezu, jak ona chce Człowieka!

[czitka]

Byłam na niechciane... pilnuję "toplisty"...
Czitka - nie gniewaj się, że tak bezceremonialnie Cię tam cytuję. Twoje słowa, to najżywsza narracja jaka może być.

Graszka, dziękuję,cytuj co i gdzie popadnie, nawet nie zaglądałam, ja już na nic nie mam czasu na tym urlopie
Muśka to cudo nie kot, i jeszcze chciałam dodać, że ona jest malutka.
To drobna koteczka, a pod szyjką ma biało

[wibryska]

Muśka to cudo nie kot, i jeszcze chciałam dodać, że ona jest malutka.
To drobna koteczka, a pod szyjką ma biało

to może dopiszcie to we wszystkich ogłoszeniach

[graszka-gn]

Dzińdybry !

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62449&start=499][img]http://www.gmg.win.pl/rozne/J_2.gif[/img][/url]

... i do wieczora

[czitka]

Dzińdybry!
Graszka, śliczne!!!!!
Idzimy karmić kuktki, byńdzimy im dawać szprytki !