Domino/Panda [*] 11 mies. i 6 dni razem. dobranoc malutka.

[puss]

wczoraj rano status Domino w moim domu został zmieniony z kota tymczasowego na rezydenta.

wiecie... boję się bardzo o moje 2 pozostałe tymczasy: o Łatka i o Miho.
moje koty jeśli się zaraziły, to i tak mają już dom do końca życia, ale ta dwójka?

[mamucik]

Rezydenta - było to do przewidzenia , buziak Kasiu

Widać nie doczytałam, przepraszam, ale czy Twoje i tamta dwójeczka miała robione testy, jeśli nie to zrób i daj znacz tamtym domkom. Po co się masz denerwować.

Domisiu - nie mogę otworzyc filmu, ale tyle tu głosów, że jesteś taka piękna, ze chyba poproszę Twoją Panią ( jak fajnie to brzmi ), żeby mi podesłała troszkę z tych specjałów-specyfików, które dostajesz Ja też chcę być taka śliczna , a tu worki pod oczami itd Trzymaj się Ogonku

[kalewala]

Puss

[puss]

mamuciku,
jeśli chcesz to mogę Ci przesłać filmik na mejla - ma tylko 27 MB.

żaden z kotów, które są teraz u mnie, nie miały robionych testów. potrzebna jest co najmniej 2-tygodniowa izolacja od chorego kota, żeby testy były wiarygodne. poprzednie koty, które u mnie były i miały kontakt z Domino (Esme nawet ją myła), są zdrowe.
ale i tak się boję...

a Domiś ma takie śliczne, aksamitne, błyszczące futerko ostatnio
i jest taka kochana. i gadatliwa się zrobiła. w ogóle słodziaczek z niej.
Duży mówi, że łatwiej byłoby mi sobie poradzić z jej odejściem, gdyby odeszła jako kot tymczasowy, a niej mój. ale przecież to tylko nomenklatura. ból będzie taki sam...

[mamucik]

Kasieńko, pewnie, że chcę, ale spróbuję jeszcze otworzyć film przy uzyciu mojego synka

Jeśli tamte Ogonki są zdrowe, to na 90 % Twoje także. Zapewne te dwa tyg. to wskazówka weta. Mój Edziu miał białaczkę, nie wiedząc o takim wskazaniu zrobiłam testy - pierwszym kotom, kiedy jeszcze Edziunia żył i wyszły negatywne.
Ja bym zrobiła te testy - a jeśli by wyszły, co naprawde nie sądzę - pozytywne, wtedy oddzieliłabym na dwa tygodnie Ogonki i machnęła testy raz jeszcze.
Ale jeśli wyjdą negatywne - mimo styczności - to już masz 1000 % że jest i będzie ok.

A co do tymczasowosci - powiedź Dużemu, że Domi zamierza żyć najprawdopodobniej jeszcze kilkanaście lat , bo teraz, jak ma taki super domek to żyć - nie umierać
Tylko jeszcze troszkę podrasuje urodę, bo Twoje zabiegi jej bardzo służą,
A tak - jak już się wyda, że zdrowa, to jeszcze jej Pani do obierania ziemniaczków na obiad zagoni ( a pazurki takie śliczne )

[JoasiaS]

wczoraj rano status Domino w moim domu został zmieniony z kota tymczasowego na rezydenta

Puss, podjęłaś najlepszą dla niej decyzję
Jesteś moją prywatną idolką

Joasia

[biamila]

Od dłuższego czasu zanosiło się...... i zanosiło się....aż doniosło ,tę Doniosłą Wieść ! Domisia ma swój własny najcudowniejszy Domuś i Swoja Dużą i Dużego ,że o reszcie futrzaczków nie wspomnę Gratulujemy wszystkim Puss jesteś .....brak słów.....Pozdrawiamy

[BAJKA-BB]

Puss... brakuje słów ...

[reddie]

Kasiu, wspaniała decyzja! Wymiziaj to aksamitne futerko mocno. Cały czas mnóstwo ciepłych myśli dla Was

[Marcelibu]

Przed chwilą wróciłam z wakacji i widzę takie dobre wieści. Kasiu . Jutro przeczytam zaległości z 3 tygodni - niestety, nie miałam dostępu do internetu.

[puss]

chciałabym bardzo podziękować mamucikowi za Scanomune

Marcelibu, wczoraj o Tobie myślałam i zastanawiałam się dlaczego już nas nie odwiedzasz, a tutaj taka niespodzianka

[Marcelibu]

chciałabym bardzo podziękować mamucikowi za Scanomune

Marcelibu, wczoraj o Tobie myślałam i zastanawiałam się dlaczego już nas nie odwiedzasz, a tutaj taka niespodzianka

Kochana, Patka p-3 pisała do mnie PW, że ma jakieś leki po swoim kotku Majusiu. Nie wiem, czy by się Wam nie przydały, zaraz odgrzebię PW, bo wczoraj, jak się dorwałam do komputera po 3 tygodniach, to zajrzałam w najważniejsze miejsca, przede wszystkim do Was i odebrałam zalegle PW.

[graszka-gn]

Puss, Kochana, Wszechdobra !
Tyle tylko mogę powiedzieć z mojego doświadczenia, że jeden z moich chorował wiele lat, nie ma go już półtora roku - pozostałe uchowały się zdrowe. Może dlatego, że nie były w stosunku do siebie ani specjalnie agresywne, ani czułe.
A Domisia taka piękna i radosna - oby jak najdłużej

[puss]

dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy.
Domino ostatnio często wymiotuje wodą
a poza tym ładnie je, pije, chodzi za mną w oczekiwaniu na mizianki, i bardzo dużo śpi.

[Marcelibu]

Przeczytałam całość zaległości, przepraszam, że jestem upierdliwa, ale co powiedział wet, czemu kreatynina tak wzrosła . Miała przecież tendencję spadkową, a tu tak duży wzrost . Nie wiem, dlaczego wet nie zasugerował kroplówek, mogłabyś je robić sama, ja bym Wam sfinansowała płyn, sprzęt itp. Aż nie chce mi się wierzyć, że tak się pogorszyło ze zdrowiem kocinki .
Ale cieszę się strasznie, że Domino jest Twoją Kotką . Puss jesteś WIELKA!!!
Przepraszam, że się wtrącam , ale czy uważasz, że konieczne jest podawanie Domino Ipakitine? Wiem, że koty po tym chudną (chityna) i nie wiem, czy sprawa wiązania fosforu (jako plus tego leku) jest mniej ważna .
Ja bym powalczyła z kroplówkami podskórnymi - raz dziennie ze 150 ml.