2-3letnia KOTKA PERSKA -JEST TYMCZAS - DZIĘKUJĘ!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 06, 2007 12:10

Właśnie rozmawiałam z maggią.. Już są w drodze do Poznania..
Kota siedzi spokojnie w transporterku.. i chyba nie wie co się z nią dzieje.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 06, 2007 12:43

chyba prawie każdy domek z odrobiną świadomości i wrażliwości będzie dla kocinki lepszy niż tamten :(
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pon sie 06, 2007 14:00

Kicia już w Poznaniu.. :dance: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 06, 2007 14:17

Jako pierwsze będzie oczywiście golenie futra.. jak najszybciej..

Ja wczoraj nie mialam szans na bardzo dokładne obmacanie kici, więc niestety tego nie zauważyłam.. ale z wieści z Poznania wygląda na to, że dostęp do skóry jest tylko na karku i w jednym miejscu na grzbiecie.. reszta jest tak sfilcowana, że nie wiadomo co tam będzie pod spodem, pod tymi kołtunami.. Mam nadzieję, że nie ma stanu zapalnego..

jak tylko się czegoś dowiem - napiszę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 06, 2007 16:23

Kicia jest u nas do czasu powrotu domu tymczasowego z wakacji.

Zestresowana straszliwie, ma przytulny kącik u nas w kotłowni, virkon naszykowany, mamy kociaki, więc ani z naszymi kotami, ani z dostępną dla naszych kotów częścią domu nie będzie mieć do czynienia.
Po drodze zsikała się i bieda śmierdzi cała, bo siur wsiąkł w filce, cały dół koty jest wilgotny :(
Na dzień dobry odrobaczę ją, ale jak wyliczyć wagę kota, który jest cięższy przez tonę filców?
Uszy w dobrym stanie, oczy nie za bardzo, ale do wyciągnięcia.
Cudna jest.
Dokładnie jak Suffka....przepiękna blukremka.
Aż się boję, co będzie pod filcami :(
Jest jednym przestraszonym sfilcowanym nieszczęsciem.

makaranka

Avatar użytkownika
 
Posty: 510
Od: Pon lut 03, 2003 22:09
Lokalizacja: okolice Poznania

Post » Pon sie 06, 2007 16:27

makaranka pisze:Jest jednym przestraszonym sfilcowanym nieszczęsciem.


A popatrz, domowa kotka.. podobno zadbana i kochana.. :evil:

Pamiętasz Biszkopta ze schronu? Wyglądał o niebo lepiej niż ona..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 06, 2007 17:09

Hej!
Persiczka dotarła cała i zdrowa. Była bardzo grzeczna a bałam się, że będzie podwójny koncert. :wink:
Śliczna kochana, spokojna persiczka a taka biedna. Co za ludzie ją mieli, nie mam słów. :(
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon sie 06, 2007 20:02 kotka

A czy ta kotka jest nadal do oddania?

irenagodz

 
Posty: 37
Od: Sob sie 04, 2007 21:05
Lokalizacja: MORAG

Post » Pon sie 06, 2007 20:09

na razie trzeba ją doprowadzić do porządku.. przede wszystkim ogolić, zaszczepić, wykastrować..
Potem pewnie będzie szukać domu, o ile nie zakocha się w niej tymczasowy domek.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 06, 2007 20:10 Re: kotka

irenagodz pisze:A czy ta kotka jest nadal do oddania?


Jest, ale nie wiadomo jeszcze, jaki ma charakter i jak zachowuje się w stosunku do dzieci.

Musi zostać wygolona praktycznie do zera oraz wysterylizowana.

U nas jest domu tymczasowym, za ok. dwa tygodnie ma iść do następnego, w razie czego jadę do Olsztyna 24 sierpnia....

makaranka

Avatar użytkownika
 
Posty: 510
Od: Pon lut 03, 2003 22:09
Lokalizacja: okolice Poznania

Post » Pon sie 06, 2007 20:34 pers

Właœnie a ja muszę mieć kotka co z dziećmi chowany-kurde a jak bym coœ znalazła to bym odebrała ale jak-już nikt mi nie chce pomóć?Pomóżcie plis

irenagodz

 
Posty: 37
Od: Sob sie 04, 2007 21:05
Lokalizacja: MORAG

Post » Pon sie 06, 2007 20:49

Spokojnie.. znajdzie się i dla Ciebie kot.. nie zawsze tak jest, że w ciągu dwóch dni znajdziesz persa..
A na planecie persji szukałaś?
http://forum.e-wind.pl
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 06, 2007 20:50 Re: pers

irenagodz pisze:Wła�nie a ja muszę mieć kotka co z dziećmi chowany-kurde a jak bym co� znalazła to bym odebrała ale jak-już nikt mi nie chce pomóć?Pomóżcie plis


Doczytałaś w jakim stanie jest ta kotka?? Teraz nikt się nie zastanawia, jaka ona będzie w stosunku do dziecka.
W tej sytuacji najważniejsze jest, żeby zająć się nią troskliwie, aby wróciła do zdrowia (faktycznie nie wiadomo, co pod tymi kołtunami :( ).
Masz doświadczenie w opiece nad persami, zwłaszcza po takich przejściach :?:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 06, 2007 21:11 pers

Szczerze to nie,ale czytam o nich duzo-fakt ze po przejsciach zostaje na psychice

irenagodz

 
Posty: 37
Od: Sob sie 04, 2007 21:05
Lokalizacja: MORAG

Post » Pon sie 06, 2007 21:52 Re: pers

irenagodz pisze:Szczerze to nie,ale czytam o nich duzo-fakt ze po przejsciach zostaje na psychice


Nie miałam nawet myśli psychiki, tylko codzienną żmudną pielęgnację kotów perskich (czesanie, pudrowanie, czyszczenie oczu itp...)

Pers jest piękny tylko wtedy gdy jest zdrowy i zadbany, a to wymaga pracy i konsekwencji - dlatego ja na przykład nigdy bym się na persa nie zdecydowała, choć doświadczenie z kotami jednak posiadam :roll:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura i 8 gości