Kocia podstawka...koniec?

[Lucynka]

Opiekujemy się z koleżanką oswojoną szylkretką, która przyniosła /nie wiadomo skąd/ swoje dzieci do piwnicy.
Przeniosłyśmy mamę i jej troje dzieci w bezpieczniejsze miejsce /jednego kociaka zabił samochód /

Tu ich wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62 ... sc&start=0

Na częściowe pokrycie kosztów utrzymania kociej rodzinki - kocia podstawka pod kubek, którę wylicytowałam kiedyś właśnie na bazarku.
Podstawka jest ceramiczna, od spodu podklejona korkiem.



Cena wywoławcza 5 zł.
Licytacja trwa tydzień od złożenia pierwszej oferty.
Koszt wysyłki pokrywam ja.

Serdecznie zapraszam

[Kelaina]

O mamusiu, jakie cudo!

10.

[Kelaina]

Hop - licytujcie, licytujcie, i tak was przebiję

[Katia K.]

Hop - licytujcie, licytujcie, i tak was przebiję

Taaak? No to 15,-

[Kelaina]

17. Muahaha.

[Lucynka]

Bardzo dziękuję w imieniu Szylkrci i jej dzieci

[Katia K.]

18. Pomalutku

[Lucynka]

Ponieważ od niedzieli rano przez tydzień nie będę miała dostępu do netu bardzo proszę o cierpliwość

Zakończenie aukcji 07.08.2007 godz.14:16

[Kelaina]

20 A teraz jadę do domu, mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dorwać do internetu przed końcem aukcji...

[Lucynka]

20 A teraz jadę do domu, mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dorwać do internetu przed końcem aukcji...

Aukcja zakończona
Dziękuję bardzo

[Lucynka]

Kelaina masz PW.
Czekam na odzew.

[Lucynka]

Nadal czekam na jakąkolwiek wiadomość...nie mówiąc już o pieniądzach

[Kicorek]

Lucynka, nie wiem... może puść jeszcze raz na aukcję (albo ja podkupię, bo bardzo mi się podoba Jak kelaina wpłaci ci pieniądze, to jej wyślę )
Przecież pieniądze są ci potrzebne, nie możesz czekać w nieskończoność.
Ja miałam znów odwrotną sytuację - wylicytowałam, wpłaciłam pieniądze, a fant od czerwca idzie

[Lucynka]

Ponieważ Kaleina, która wylicytowała podstawkę , do dnia dzisiejszego nie odezwała się do mnie
niniejszym unieważniam tę aukcję