Kraków 10.1.07 g.17 zaginela czarna kotka SMOCZEK 4 lata

» Nie sie 05, 2007 22:38

Zosiu jestem :ok:

Niedziele mnie dobijaja i ból też ,ale myśle o Was bardzo cieplutko

» Pon sie 06, 2007 6:06

Dalej nieustające

:ok:

» Pon sie 06, 2007 7:11

» Pon sie 06, 2007 7:28

Poniedzialek.

:ok:

:ok:

:ok:

» Pon sie 06, 2007 20:32

» Pon sie 06, 2007 21:16

Dzieki dziewczyny ... jestescie lepsze niz ja ...
siedze i pisze, z domu nie wyszlam, nigdzie nie dzwonilam ..
:((
tyle ze sprawdzilam DzB - ale nic dla mnie nie ma.

Rysia dzis zrobila straszna wojne z Fuma, puch latal jak z poduszki,
obie wrzeszczaly i kotlowaly sie, a ja nie bardzo wiedzialam co robic;
w koncu nawrzeszczalam na Rysie strasznie - i ona juz sama poleciala
do lazienki wyjąc ... :(( zostala opryskana woda porzadnie i siedziala
zamknieta przez co najmniej 2 godziny.
Fuma na razie cala i nie pogryziona, ale takie szczypanie po pupie na pewno nie jest mile.

Mysle sobie i mysle co robic, a potem nic nie wychodzi z tego.
Smoczku wracaj ...
zo

» Pon sie 06, 2007 21:21

Zowisia pisze:tyle ze sprawdzilam DzB - ale nic dla mnie nie ma.

Zo kochana,

przeciez w czwartek napisalam, ze KJ jescze sie nie
wypowiedzial... A donos mam od Fruuu (no, aniol), ktorej
znajomek jest juz uczulony na info o kotku.
I donosi natychmiast.

A KJ byla zajety ostatnio:
http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place ... position=1

» Pon sie 06, 2007 21:25

Osobny post - prosze nie cytowac.
Za 4 dni usune. Link juz jutro bedzie nieaktualny.
KJ byl zajety (w koszmarnej sprawie):

http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place ... position=1

Jasnowidz widział jej śmierć
Magda została zamordowana z premedytacją
Magda Czechowska (11 l.) z Kielc została zamordowana z premedytacją w małym mieszkaniu w bloku, w którym byli nieobcy dziewczynce kobieta i mężczyzna - szczegóły swej wizji zdradza "Super Expressowi" słynny jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa.

Dochodzenie trwa, ale śledczy nie ukrywają, że na razie nie natrafili jeszcze na ślad zabójcy. Czekają teraz na wyniki specjalistycznych badań, które pozwolą ustalić przyczynę śmierci dziecka.

Zakopane nagie ciało
- Co się stało z Magdą? - spytaliśmy jasnowidza. - To był tylko epizod w ostatnich godzinach jej życia - tak Krzysztof Jackowski komentuje nagranie z 3 lipca z monitoringu w tunelu dworca PKP w Kielcach. Wtedy wracająca z jazdy konnej Magda była widziana po raz ostatni. - To było morderstwo z premedytacją, nie na tle seksualnym - mówi stanowczo jasnowidz.

Jackowski przewidział, że zwłoki zostaną wywiezione i ukryte gdzieś na otwartym terenie. Potwierdziło się to 26 lipca, gdy nagie ciało Magdy, częściowo zakopane w odludnym miejscu nad podkieleckim zalewem Chańcza, znalazł letnik z Krakowa spacerujący z psem. Jasnowidz był w Kielcach, gdy jeszcze nikt nie znał losu dziewczynki.

- W komendzie policji od dziewiątej wieczorem do szóstej rano rozmawiałem z osobą z rodziny dziecka, podczas gdy w tym czasie za lustrem weneckim stali i przysłuchiwali się temu śledczy - Jackowski nie zdradza żadnych szczegółów. - Zostawiłem policję z pewnymi informacjami - dodaje tajemniczo.

Śledztwo w martwym punkcie
Śledczy nie wiedzą, ani w jaki sposób straciła życie Magda, ani też kto mógł ją zamordować.

- Pewne jest na razie, że znaleziona to poszukiwana Magda i że sama nie mogła się zakopać w ziemi - przyznaje szczerze komisarz Krzysztof Skorek ze świętokrzyskiej policji. - Rozwikłanie zagadki śmierci dziewczynki jest teraz dla nas najważniejsze - zapewnia.

Co było przyczyną śmierci?

Prokurator Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach, potwierdza, że sprawa jest trudna.

- Staramy się ustalić przyczynę śmierci dziewczynki - informuje. - W ciągu dwóch tygodni powinniśmy poznać wyniki specjalistycznych badań, m.in. toksykologicznych, być może wtedy będziemy wiedzieli więcej - mówi prokurator.

Być może wtedy będzie można wyjaśnić, jak zginęła Magda.

- Ta sprawa wkrótce się rozwiąże, a jeżeli będą winni, to na pewno zostaną aresztowane dwie osoby - przewiduje tymczasem jasnowidz, w żaden sposób nie sugerując jednak, kim mogą być zabójcy.

Spoczęła w białej trumience
W sobotę w Kielcach odbył się pogrzeb Magdy. W ostatniej drodze dziewczynce towarzyszyło kilkaset osób - rodzina, koledzy i koleżanki oraz mieszkańcy miasta. Grób, do którego złożono w białej trumnie ciało dziecka, pokryły kwiaty.

» Pon sie 06, 2007 21:45

Dorota pisze: Zo kochana,
przeciez w czwartek napisalam, ze KJ jescze sie nie
wypowiedzial... A donos mam od Fruuu (no, aniol), ktorej
znajomek jest juz uczulony na info o kotku.
I donosi natychmiast. A KJ byl zajety ostatnio: /.../

Dzieki Dorotko, jakos nie myslalam, ze moglabym dostac specjalne wiesci :)) myslalam, ze musze sprawdzac ... zreszta, co mi zostalo ...

Fruu jest aniol - bardzo Jej jestem wdzieczna, i jej znajomemu tez ...

Bez reki mozna zyc, ale jakos mam nadzieje, ze ktos mi jeszcze
te reke przyszyje ... bo sie zmieniam na gorsze.

pozdrawiam, na razie tyle. moze jutro bedzie lepiej ...
zo

» Pon sie 06, 2007 21:52

Zo kochana,

to je jestem taka :pig:

, ze Ci na PW nie przesylalam...
Tylko w watku pisalam :oops:

Fruu - no aniol - od ilus tygodni przesyla mi info,
czy KJ sie wypowiedzial. Chyba nawet jej znajomemu
to juz weszlo w krew.

Nie. Nie zmieniasz sie na gorsze. Nie.

Zo,
nie jestes sama. Pamietaj!

» Pon sie 06, 2007 21:59

Zosiu i nigdy juz sama nie będziesz
:ok:

» Pon sie 06, 2007 22:12

Dzieki Doroto, Kociama ...

ja _wiem_ niestety ze zmieniam sie na gorsze ...
ale milo, ze uwazacie inaczej :))

i bardzo dziekuje, ze wciaz potraficie wytrzymac to moje marudzenie
(no nie o marudzenie tu chodzi, ale juz nie chce drazyc sprawy)

Koty pozdrawiaja - im przynajmniej czasem jest wesolo ...
napikalam nowych fotek, jak nie dopadnie mnie paraliz, to moze
dzis wrzuce kilka ..

zo