Cieszę się bardzo, że Otisowi Hills smakuje, bo prawdą jest, że wiele kotów niekoniecznie tę karmę toleruje.
No to mamy coś wspólnego - ja też mam kota niezwykle kochającego jeść, to Fifi. Ponieważ w mojej "okolicy" były same wybredne koty, myslałam, że koty tak mają. I myslałam też, że wszystkożerstwo Fifi wyssał z mlekiem mojej suni, mamki Fifiego. No bo co mysleć o kocie, który nienawidzi surowego mięska

No jak mógł to jeść skoro sunia do pyska surowego mięska nie wzięła
