InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 01, 2007 13:34

o jej, żeby tylko nic złego się nie stało.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 01, 2007 13:44

ALT wyszedł 116, więc powyżej normy, ale Kulka w pewnym momencie miała go prawie 500 i dało radę zbić, więc teraz sobie na pewno poradzimy. Leukocytów jest niecałe 3000, więc Kuku dostanie też za parę dni tabletki wzmacniające (tylko wątróbkę najpierw podkurujemy). Za to cukier zdecydowanie się obniżył, a to cieszy :) AP też w normie :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 01, 2007 13:49

kciuki za koteczkę. żeby już żadnych figli ze zdrowiem nie robiła.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 01, 2007 13:55

Jak ja znam Kukunię, to dalej będzie figlować zdrowotnie :( Chyba się zakochała w Doctorro, no bo jak inaczej wytłumaczyć te takie częste randki?
A tak na serio, to ona od grudnia 2003 roku dostaje sterydy z powodu atopowego zapalenia skóry, problemy z wątróbką i cukrzycą są wtórne. Doctorro zresztą był bardzo zadowolony z wyników cukru, tym bardziej że udało się zyskać znacznąś poprawę tylko przy yużyciu karmy, bez insuliny i innych takich przyjemności.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 01, 2007 14:05

super, Marysiu. Powoli sama zaczynam się przekonywać, w związku z nerkami Femci, jak to jest cieszyć się z poprawy wyników.

Głaski dla foooterka
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 02, 2007 7:35

Marysiu :)
Trzeba zmienić doktora i to zdecydowanie. Musimy poszukać starego, zarozumiałego, opryskliwego, kompletnie nie atrakcyjnego.

Wtedy zapewne skończą się wszelkie choroby u Ciebie w domku :wink:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 02, 2007 7:41

UUUfff Ineczko jaka ulga że Kukunia ma sie dobrze :D
A co u Ciebie?
Często myslę o Tobie,nie dyktuję za często Pańci bo ona taka zalatana jest :roll:
Dla nas czas zawsze znajdzie tak jak Twoja Pańcia :D
Pozdrawiam Was wszystkich
MIA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw sie 02, 2007 13:13

Mamuciku, masz rację w sprawie doktora :) Czy ten w Twoim sąsiedztwie jest wystarczająco opryskliwy? Obawiam się, że nawet jego Kuku by stolerowała - ze względu na jego żonę :) A znów u tego pośrodku, między nami, pracuje straszecznie sympatyczna i zaangażowana Pani Sylwia Domańska.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 02, 2007 13:17

Mia, koniecznie pilnuj tej Twojej Pańci :) Nawet moja Pańcia już wie, że jak się Kociamkę na moment spuści z oka, to ona zaraz rozrabia. I gotowa sobie jeszcze krzywdę zrobić...
Ja mam teraz dobrze: Pańcia ma urlop i siedzi w domu. A Psot się awanturuje, żeby go cały czas szczotkować. I przy tym szczotkowaniu się pierzy strasznie. Pańcia mówi, że poduszkę by już mogła z jego pierza zrobić.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 02, 2007 13:18

Maria Lewowska pisze:Mia, koniecznie pilnuj tej Twojej Pańci :) Nawet moja Pańcia już wie, że jak się Kociamkę na moment spuści z oka, to ona zaraz rozrabia. I gotowa sobie jeszcze krzywdę zrobić...
Ja mam teraz dobrze: Pańcia ma urlop i siedzi w domu. A Psot się awanturuje, żeby go cały czas szczotkować. I przy tym szczotkowaniu się pierzy strasznie. Pańcia mówi, że poduszkę by już mogła z jego pierza zrobić.


poduszki sa fajne. my koty lubimy poduszki :)
Kropka
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2007 13:21

Ale chyba nie z naszej własnej sierści :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 02, 2007 13:24

Maria Lewowska pisze:Ale chyba nie z naszej własnej sierści :)


najwazniejsze zeby poduszka byla miekka :ryk:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2007 13:43

A ja się zastanawiam, czy nie pojechać z Pańcią do kościoła. Podobno raz w roku, właśnie 2 sierpnia, franciszkanie zapraszają do środka zwierzątka. I coś tam robią specjalnie dla nich :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 03, 2007 13:21

Nie pojechałyśmy do kościoła - Pańcia powiedziała, że jest zmęczona :( Leń jest, a nie zmęczona - i tyle :( Jak ją oduczyć lenistwa???
A wiecie, że ten mój post ma numer 1000? Gdzie szampan z tej okazji??? No gdzie???

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 03, 2007 13:26

my byśmy chętnie z tym szampanem, ale wiesz jak jest: kasę trzyma Pańcia i tyle :evil:

żebyś wiedziała Inko, jakim leniuchem jest nasza Pańcia, to byś się baaaardzo zdziwiła. :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, Sigrid i 1195 gości