
Najpierw najważniejsze sprawy:
na Tarchominie zaginęła młoda kotka, trikolorka (szylkretowa - to się chyba tak nazywa, w każdym razie wygląda jak poskładana z kawałeczków), uciekła głupiemu dzieciakowi, jest w czarnej obroży ze smyczą... Zaginęła wczoraj ok. 12.00. Mam jej zdjęcie, ale nie wiem jak je tu zamieścić... Kotka nazywa się Mrau.
Z innej beczki - dwuletnia kotka SYBERYJSKA z rodowodem szuka nowego domu, bo się... znudziła głupiemu chłopakowi, który ją kupił

Prosze o kontakt na priva bo nie mogę tu często zaglądać.