Dominik i Uschi: złapał wirusa ode mnie str.8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 29, 2007 12:09

OOO matko z zapartym tchem przebrnęłam przez ten wątek..

Dlaczego lekarze tak szybko chcą usypiać .??

Jak Dostałam Batmana miał koło 5/6 miesięcy .
Był po przebytym ropniu odbytu . (dedi podała link do wątku - zapraszam)

Przede wszystkim zapowiedziano mi dieta luźna i kategoryczna walka z zatwardzeniem..
Każde suche moczyłam czasami pół dnia .. A do mokrego dodawałam oliwy.
Miałam resztkę kory dębu i jak mi tylko wydawało się że się odbyt powiększył po qpie zaraz chociaż myłam korą.. Ale raczej nic się nie działo.. Zresztą Batman miauuuczy specyficznie jak coś nie tak i jest jakby marudny.. Zaraz przekopuję kuwetę ile narobił i sprawdzam brzucho.. Czasami w zabawie masuję..

Co ważne dopilnowałam odrobaczenia i nadal wyczulam się na to..
Glista lubi wracać,..

Tu jeśli kocio wymiotowało i nie jadło to ewidentnie problem z djetą albo jakaś dolegliwość jelitowa .. Kwestia odbytu to dodatkowy skutek ale niebezpieczny..
Osobiście radze nie koncentrować się na dupci (ale nie bagatelizować) - prostu skutek.
Przyczyna jest w środku w jelitach..

Jestem dobrej myśli skoro już znaleziona przyczyna :lol:

Mój Batman nie sprawia żadnych problemów .. Zajada suche też
Zdrowy , jurny i kochany...
Ale już zawsze pamiętam że raz rozciągnięte mięśnie zwieraczy czy odbytu mają tendencje do rozciągliwości

Pozdrawiam !!
Margaretka czyli Małgorzata i Margot i Margret itp. Przez Batmana świeżo upieczona kociara..Obrazek
Batman - http://tiny.pl/1ngx ... Szarak - http://tiny.pl/1ngm

margaretka

 
Posty: 114
Od: Nie sty 07, 2007 19:36
Lokalizacja: Sieradz

Post » Nie lip 29, 2007 15:07

Moje kochane Kocisze...
Oba mają teraz problemy...
Zacznę do Dominika - kolega nam się rozwolnił.
Sądzę, że to z powodu powrotu do Hillsa dla nie-kastratów, a raczej nagłej zmiany karmy. Niestety nie dało sie przejśc "płynnie" z jednej karmy na drugą. [strajk dla suchych karm był generalny] Pierwszą i jedyną porcję dostał wczoraj, nawet nie zjadl całej i już wczoraj wieczorem qoopal. Zmieniałam mu już karmy trzy razy i nigdy nie było rewolucyjnie.
Zastanawia mnie ejszcze jedna sprawa - może to robale? Odrobaczany był o czasie, ale ja przyszła Uschi, to miala tylko jedno odrobaczenie, a Dominik "pomagał" jej w higienie kuperkowej...
Daję mu węgiel, dzis dostał dwa. Nie wiem ile mu trzeba [3,5/4kg], ma 10 miesiecy???
Jutro zabieram Koleżkę do D.

Uschi - wymiotowała w nocy, tym razem właśnie namaczanym jedzeniem, jedzonko namacza się dłuuuugo i pod palcem się rozplywa, dostaje tez siemie do pysia, masujemy brzusio [chyba mam gazy], dostaje espumisan [zalecenie D.], kupek jest teraz luźny, jest poślizg :wink: kuper okropnie spuchnięty...

My sami też dorobiliśmy sie problemów no....dystalnych...
:roll:
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Nie lip 29, 2007 15:29

wątek Batmana sledziłam
Jednak Uschiny odbycik ma inny problem, nie ma tam żadnego wystającego "mięska"
Jest olbrzymi i wyglada jakby ktos jej wepchnął pestkę od śliwki, jednak qoopal jest luźny, z poslizgiem.
chyba nie ma już siły przeć...
to co mnie cieszy, to apetyt, dziś próbowała bawic się chwilke.
na razie lezy z dala od nas, chyba się obraziła...
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Nie lip 29, 2007 15:33

Ujeje, ale się dzieje :(

Odrobaczyć Dominika trzeba na pewno, najlepiej jednocześnie z Uschi, ale tu już D. zdecyduje, tylko jej może zasugeruj ;)

Trzymamy kciuki, w końcu się problemy skończą, zobaczycie!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie lip 29, 2007 15:41

piechniczka pisze:wątek Batmana sledziłam
Jednak Uschiny odbycik ma inny problem, nie ma tam żadnego wystającego "mięska"
Jest olbrzymi i wyglada jakby ktos jej wepchnął pestkę od śliwki, jednak qoopal jest luźny, z poslizgiem.

Przymoczki z kory dębu powinny pomóc i na coś takiego ...
Trzymam kciuki
Margaretka czyli Małgorzata i Margot i Margret itp. Przez Batmana świeżo upieczona kociara..Obrazek
Batman - http://tiny.pl/1ngx ... Szarak - http://tiny.pl/1ngm

margaretka

 
Posty: 114
Od: Nie sty 07, 2007 19:36
Lokalizacja: Sieradz

Post » Pon lip 30, 2007 13:13

Oba się rozwolniły
Mają krew w kupce
Dominik dużo pije

czy to robale?
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pon lip 30, 2007 15:55

nie jest wesoło
mają obniżoną temp/ 37,6
dostały antybiotyk i coś przeciw biegunce
jutro z ranca mamy się pokazać

jestem ściekła, bo Dominik był zdrowym kotem... :evil:
Ostatnio edytowano Wto lip 31, 2007 7:18 przez piechniczka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pon lip 30, 2007 16:18

OOjej zaczynam na serio si ę matrwić..
Może to jakaś kocia choroba , skoro obydwa tak samo reagują..
Czekam na wieści :(
Margaretka czyli Małgorzata i Margot i Margret itp. Przez Batmana świeżo upieczona kociara..Obrazek
Batman - http://tiny.pl/1ngx ... Szarak - http://tiny.pl/1ngm

margaretka

 
Posty: 114
Od: Nie sty 07, 2007 19:36
Lokalizacja: Sieradz

Post » Pon lip 30, 2007 19:23

Kurczaczki :(

Maluchy, no nie wariować, zdrowieć!

Kciuki trzymamy

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon lip 30, 2007 20:47

kciuki :ok: :ok: :ok:
ja jestem za pelna kontrola przez weta jesli sie nie wie, co sie dzieje - mysle, ze powinnas byla pojechac do D. juz wczesniej

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto lip 31, 2007 7:25

dzięki za kciuki :wink:
dziś temp lepsza
znowu zastrzyki
wczoraj wieczorem Dominik zrobił normalna kupku - oddaliśmy do badania, wyniki środa wieczorem/czwartek rano.

Beatka,w ciągu 15 dni (bo tyle mamy Uschi) u D. byłam 8 razy, a awaryjnie na dyżurze 2 razy. D. monitoruje oba koty.
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Wto lip 31, 2007 12:34

Robiłaś usg? Pisalam, że nasza fretka miała guza, który powodował wypadanie odbytu.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lip 31, 2007 13:19

nie, nie robiłam.
wypadanie odbytu to efekt uboczny, jak mówi nasza D. i na tym na razie się nie koncentrujemy.
teraz czekamy na wyniki kału - albo robaki (oby!) albo panleukopenia
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Śro sie 01, 2007 6:02

wciąż czekamy na wyniki
mimo zastrzyku pozostałe kupale Dominika sa biegunkowe
Uschi standardowo się zatrzymała :roll: pewnie po zastrzyku przeciwbiegunkowym

ale :D oba mają humory i ganiaja się jak wariaty, apetyt mają :catmilk:
z takim zachowaniem, to raczej nie wirusek nie??
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Śro sie 01, 2007 6:19

No, z takimi humorkami, to ja bym się zdziwiła :D . Oczywiście kciuki są! :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości