Plaskata konsekwencja uwieńczona budyniem.Zdjecia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2007 10:18

izaA pisze: JJ wrócił czy wciąż na wygnaniu?

Tiaaaa... :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 30, 2007 10:41

izaA pisze:No to żeś się wypowiedziała :lol: JJ wrócił czy wciąż na wygnaniu?

Na banicji do godziny 18 :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 10:44

moś pisze:Kicorek: dla przypomnienia TO JEST WĄTEK PLASKATYCH, Varia narysuje ci mape( jak sie wywiąże)

Hę?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30818
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon lip 30, 2007 10:53

Wczoraj wieczorem postanowilam z uporem maniaka nauczyc Arniego wskakiwania po schodkach na szafe.Przedtem zrobilam tam dodatkowe legowisko coby nie wlazil Mosiowi na glowe :? Okazało sie ze Dzidek zalapał(inteligentna bestyja) ale brakuje mu do szczęścia jeden schodek na nizszym poziomie bo sie boi troche wskakiwać.Jak JJ przybedzie z banicji to go poprosze o dodatkowy schodek 8) Na razie postawilam pod szafa drapaczek co jest doraznym wyjsciem poniewaz uniemozliwia raczej otwieranie szafy.Ale co tam, najwazniejsze sa potrzeby plaskatych.
Zreszta Dzidek po wejściu na szafe zrobil po niej rundke i zeskoczyl odpowiednia droga, hm... a czlowiek sie tak stara i meczy zeby taki tylko przeszedl i poszedl sobie. Teraz dla odmany szaleje w pokoju z Mosiem :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 10:56

Kicorek pisze:
moś pisze:Kicorek: dla przypomnienia TO JEST WĄTEK PLASKATYCH, Varia narysuje ci mape( jak sie wywiąże)

Hę?

A hę :twisted: A w ogóle to się zgubiłam - nie wiem, w jakim wątku odpisuję
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 11:00

moś pisze:
Kicorek pisze:
moś pisze:Kicorek: dla przypomnienia TO JEST WĄTEK PLASKATYCH, Varia narysuje ci mape( jak sie wywiąże)

Hę?

A hę :twisted: A w ogóle to się zgubiłam - nie wiem, w jakim wątku odpisuję

No jak to?
Piszesz w watku Koć i Pluszona :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 30, 2007 11:01

O tak kociska inteligentne są :twisted:
Wcora Sarabka usiłowała zeskoczyć z szafy odsunietej od naściennych półeczek
i oczywiście jako dodastkową półeczkę głowę mojego TŻta :lol: :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 30, 2007 11:10

czarna.wdowa pisze:O tak kociska inteligentne są :twisted:
Wcora Sarabka usiłowała zeskoczyć z szafy odsunietej od naściennych półeczek
i oczywiście jako dodastkową półeczkę głowę mojego TŻta :lol: :lol:

wypróbuje te opcje jak JJ przyjedzie, on wysoki jest, bedzie dobrze :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 11:14

Dzidek jest po prostu nieznosny, teraz znalazl sobie nowa zabawke- leży na lawie i dewastuje mi podkladki slomiane pod talerze :? Zrobily sie azurowe :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 11:35

mosiu ja tak chciałam sie tylko zapytać :oops:
Masz tyle plaskatych buzinek w domu :1luvu:
Czy jest mozliwe żeby sie powstrzymać od całowania non stop tych płaskopysiów?
Bo ja sie obawiam że gdybym je dorwała w swoje łapy to zacałowałabym Je :lol:
TŻ mówi że te policzki Arniego sa takie mniamuśne że tylko złapać za nie i calowac do upadlego :oops:
Nam juz chyba całkiem odbiło co?
Wycałuj plaskacze od nas bo osobiscie bym sie bała :lol: Koty na nasz widok by zwiały :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lip 30, 2007 11:53

Kociamo, ciesze sie ze zawitalas do naszego wątku. Plaskatych nie ma sie co bać calować tylko trzeba wziąśc pod uwage fakt ze calujac w nosek automatycznie napotyka sie na oczy, no wszystko razem :roll:
ps Ptys by na pewno nie zwial, wrecz odwrotnie, musialabys sie od niego odpedzac :lol: A Mos lubi mężczyzn- Tz-towi by nie schodzil z kolan 8) Budyń po paru chwilach spelnienia psiego obowiazku czyli udawania ze szczeka - zalizal by na śmierc :roll: Arni jest wyrzutkiem rodzinnym czyli napastuje tylko nas :lol: Zaraz cos dla ciebie wstawie ze zdjatek, tylko poszukam :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 12:02

Specjalnie dla Kociamy, do calowania :wink:
Obrazek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 12:06

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Umrę z zakochania :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
TŻ jak zobaczy to padnie chyba :lol:
:oops: :oops: :oops: Arni wybacz że tylko monitor oplułam :oops:
Nie szkodzi że napotkałabym po drodze oczy,nosek ,czólko :roll:
Całowałabym jak leci,ale przez szlkana szybe to nie to samo co w plaskatą buzię :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lip 30, 2007 12:13

Dziekujemy cioteczce w imieniu Arniego vel Dzidka :D jestesmy wzruszeni :oops: i zawstydzeni troche.Ucalu ode mnie wszystkie twoje podopieczne kociaste we wszystko co tam chcesz :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 12:40

Wiesz moś jak byłam dzieckiem to zapytałam Tatę:
Skad biorą się Koty i Psy z plaska buzią :roll:
A mój Tato miał niesamowite poczucie humoru i palnął;
wiesz Iwka to jest tak,gdy Kot czy Pies się wystraszy i uciekajac na oslep walnie nosem w ścianę to potem ma taki płaski pychol :lol: albo jak powącha pieprz to jak kichnie walnie głowa w podłoge i tez pysio robi sie plaskate :D
Byłam jeszcze głupiutka a rasy płaskodziobe były mało spotykane u zwykłych kociarzy ,zawsze duzo kosztowały i nie kazdy mógł przytulac takiego milusińskiego.
Raz nasz Kot sie wystraszył i walnał pycholem w zamkniete drzwi :)
Ale jego buzia nie zrobiła sie plaskata :roll:
Potem sie rozesmiałam ,bo jak mogłam nie wiedziec że mój Tata zawsze lubiał zartować z powazna miną :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 146 gości