Liliana - już w swoim DOMU!!!! Marcjanno, dziekuję! :*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2007 9:57

Tak :ok:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 30, 2007 10:33

andziolek pisze:Melduję ,że u kici wszystko w porządku.
Dziś rano jak tylko weszłam do łazienki wystartowała w moim kierunku i rządała głaskania. Po otrzymaniu odpowiedniej dawki pieszczot udała się na konsumpcję. Jednym słowem dziewczynie ma się na życie!!! Dziś po prcy idę z nią do weta. Jak już będę coś wiedziała to napewno ciotki poinformuję. Trzymajcie kciuki , abym przyniosła dobre wiadomości. :D


Andziołku, trzymamy kciuki i czekamy z niecierpliwościa na wiadomości :ok:
Cieszę się, ze srebrna księżniczka lepiej :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 30, 2007 10:54

Bosszzee, jakie cudne wieści :D :D :D :D :D

:ok: za wizytę u weta :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon lip 30, 2007 19:22

jak tam Lilianka ??? co u was slychac???

beata111

 
Posty: 202
Od: Pon lip 23, 2007 10:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 30, 2007 22:00

Coś Andziołek nam skąpi informacji, a ciotki siedzą jak na węglach. :twisted:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 30, 2007 22:05

.......i jeden wujek też :D :D :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto lip 31, 2007 8:37

sorki, sorki,sorki!
Padł mi wczoraj net, ale juz zdaję relację.
Weterynarz dał małej kolejną porcję antybiotykui i jesteśmy umówieni na nstepne spotkanie. Dostała też dodatkowo kropelki. Wczoraj lewe oczko znowu wyglądało nieciekawie. Wet po zbadaniu kici stwierdził, że musaiła miec złamane dwa żebra, które się źle zrosły. Zbadał jej serducho i stwierdził, źe ok. Myślę jednak, ze jak tylko Pacławska wróci z urlopu to Lilkę pokaże właśnie jej. Mam do niej większe zaufanie.
Poza tym dziewczyna powoli staje na nogi, ładnie je i nabiera coraz więcej energii. A jaki to jest pieszczoch straszny .................. :D
"Dla świata jesteśmy jednym z wielu, ale jest ktoś dla kogo jesteśmy całym światem"

andziolek

 
Posty: 20
Od: Sob lip 28, 2007 14:53
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 31, 2007 8:41

Nareszcie jakieś wieści! :P

:dance:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 31, 2007 8:43

i o to chodzi :) :ok:

beata111

 
Posty: 202
Od: Pon lip 23, 2007 10:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lip 31, 2007 8:46

Tak? Pieszczoch? To super! No i świetnie że nic jej poważnego nie dolega. A robił jej badania krwi?? Myślę, ze by się przydały żeby wiedzieć czy nic jej nie dolego poważniejszego.

Fr-ida

 
Posty: 198
Od: Śro maja 23, 2007 20:12
Lokalizacja: Łodź, Warszawa

Post » Wto lip 31, 2007 8:48

:P :P :P

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto lip 31, 2007 8:54

słodka myszka! :)

nich zdrowieje Lila, niech sil nabiera :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 31, 2007 9:51

Właśnie nie zrobił badań krwi. Poczekamy na Pacławską.
"Dla świata jesteśmy jednym z wielu, ale jest ktoś dla kogo jesteśmy całym światem"

andziolek

 
Posty: 20
Od: Sob lip 28, 2007 14:53
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 31, 2007 9:56

Kciuki za prześliczną kiciunię. Złamane żebra biedactwo miało :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lip 31, 2007 9:57

Więc czekamy. A kiedy ona wraca? Jak będziesz potrzebowała pieniążków na badania to mów! Każdy coś dożuci :)

Fr-ida

 
Posty: 198
Od: Śro maja 23, 2007 20:12
Lokalizacja: Łodź, Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości