Bura... i inni - potrzebny DT dla trzech maluchów - Kraków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 30, 2007 9:27

Jak na razie to chyba wtorek jest OK, jakby coś sie zmieniło, to kontakt mamy.
W ogłoszeniach, które powiesiłam w sieci, podaję swojego maila również. Sylwka, może spróbuj ustawić sobie jakieś powiadomienie dla przychodzących wiadomości, że jesteś wyjechana i ew. kontakt na mój adres, albo coś podobnego (kilkoro moich znajomych tak miało w służbowych mailach, więc się da, tylko ja sie nie znam, jak).
W razie czego to chyba komórki tam działają, na tych Mazurach? Jakby co, to na skrzynce też można ustawić info, że kontakt ze mną. A poza tym to tylko tydzień...
Jak zrobimy porządek z zębami Honzy, to lokal na kotkę znowu będzie (trochę problematyczny z racji sprężarki, ale jak się uda złapać, to jakoś damy radę). Pogadamy we wtorek.

A Cykorek już łazi za mną i robi ósemki. Tomka się trochę boi po przyjeździe, ale to nie dziwne. A mnie się wspina po nodze i bawi sznureczkim od polara. Kochany maluszek :1luvu:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon lip 30, 2007 22:05

Honziakowi się upiekło, nie było narkozy. Obrzęki przy korzeniach ładnie sie leczą antybiotykiem, na razie na tym poprzestajemy. Szczegóły będą w naszym wątku, jak się zbiorę.
Na razie maluchy robią kurację wstrząsową Gackowi - jest zimno, więc przyszła do domu. I warczy...
A i tak jest lajtowo, bo zdążyły się wcześniej wybiegać :roll:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto lip 31, 2007 7:00

Jak dobrze, że Honza ma się lepiej. Droga do weta a taaaakim kotem to pewnie i tak była dla was wyższa szkoła jazdy.
W sprawie maluchów ciągle cisza. Chyba trzeba je przefarbować :wink: , bo się ludziska nie znają.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 31, 2007 10:35

Rudą farbę mam, to co, farbujemy dzisiaj, jak przyjedziecie? :wink:
Qrczę, takie ładne koty, ludzie faktycznie się nie znają.
Przecież za Cykorem łażę i powtarzam mu, że takiego ładnego burasa to zostawiłabym sobie ze względu na urodę (chociaż uważam, że charakter jest najważniejszy). On jest takim ślicznym kocurkiem, że aż :1luvu:
A Piór z tym dostojnym noskiem....
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto lip 31, 2007 11:04

Nordstjerna pisze:Rudą farbę mam, to co, farbujemy dzisiaj, jak przyjedziecie? :wink:

Trzeba by tylko zaznaczyć w umowie adopcyjnej, że nie ma zwrotów ze względu na zmianę barwy :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 31, 2007 20:19

No przecież wszyscy wiedzą, że kot z wiekiem się wybarwia. Ale i tak farbowanie zostało przełożone na inny termin. :wink:
Może jednak ktoś zechce buraska z długim noskiem?...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro sie 01, 2007 21:20

Bury Gang na piątej stronie :evil: Wrrrrr...
Poproszę o instrukcję do wklejenia banerka gangsterów, bo mi się miejsce po Mijce zwolniło :D

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 01, 2007 21:47

Bury gang na piątej stronie, ale trwają rozmowy z domkiem w sprawie Kuśtyczki :) . Forumowym domkiem, chociaż niezbyt gadatliwym :wink:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Czw sie 02, 2007 7:08

Wow. Mam nadzieję, że jak się domek zdecyduje to się ujawni no i zmieni to odstraszające kocie imię :wink: . Kuśtyczka! Kuśtyczka! Kustyczka!

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2007 7:44

Wlasnie, domku, moze sie ujawnisz? :)
No ale forumowy domek to juz bardzo duzo :)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2007 20:53

Sylwka pisze:no i zmieni to odstraszające kocie imię :wink: . Kuśtyczka! Kuśtyczka! Kustyczka!


Ale to takie ładne imię :) i świetnie się zdrabnia :P Kusia, Kusia, Kusia!

RaV

 
Posty: 42
Od: Pt lis 03, 2006 13:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 03, 2007 7:02

Oooo. Ja nic nie mówię :wink: . Kusia - rzeczywiście niezłe.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 8:32

Ewa pisz co tam u maluchów po szczepieniu, bo mnie ciekawość zżera.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 12:14

Nie chcę zapeszać ale coś ruszyło w interesie :wink: .
Ewa milczy na forum i może dostanę po głowie ale nie mogę się powstrzymać. Normalnie język mnie świerzbi.
Kuśtyczka jedzie jutro do domu !!!!!! HURA.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 15:31

Nie odzywam się na forum, bo mi się doba nie domyka :wink:
Potwierdzam: Kuśtyczka ma forumowy domek, jutro wczesnym rankiem jedzie w swoją Wielką Podróż, zabierając w posagu myszki i piłeczki (te z futra wujka Oswalda również) :D
Będzie łodzianką i pacjentką dr. Ewy :)
Domek został zobowiązany do relacji na forum, z dokocenia i dalszego ciągu burych losów.

Malutka nie została zaszczepiona razem z rodzeństwem, bo szczepienie w przeddzień wyjazdu to raczej nie jest dobry pomysł. Ale reszta bandy jakby nie zauważyła, że jakieś tam szczepienie było - biegają jak szalone, tupią i roznoszą dom jak zawsze.
No, muszą się wybiegać razem przed rozstaniem, prawda?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 601 gości