
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
no to...setka na setkę?
oczywiscie soku malinonwego
albo, ehem, cytrynady
Benni pisze:a tak na poważnie - dopiero teraz przeczytałam zaległe wieści bo dwa dni mnie nie było.
Kociamko- trzymaj się. Nie dasz rady naprawić wszystkiego zła, być wszędzie. Najważniejsze jest, że próbujesz, że znajdujesz czas i siłę (nie wiem skąd). Nie obwiniaj się, spróbuj patrzeć przede wszystkim na to co się udało, nawet jeśli to drobne (wydaje się!) sprawy. I pisz o wszystkim, o tym co się zdarzyło dobrego i o tym co Cię boli, co przeraża, i wkurza. Ja wiem z własnego doświadczenia, że jak się człowiek wyżali, wygada to jest mu potem lżej. A my tu właśnie po to jesteśmy by Cię wysłuchać. I jak trzeba będzie to góry przeniesiemy, ale Ci pomożemy.
p.s. wygląda na to, że się powtarzam, że napisałam to samo co inni, ale nie umiem tak inaczej dobrać słów żeby było ode mnie.
Benni pisze:No i widzisz - proste prawda? A dla Femki całuska za podpowiedź.
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 84 gości