Cztery krasnale spod TIR-a już w swoich domkach :).

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 28, 2007 21:25

Mysia pisze:Ja tu jestem :-). I niecierpliwie czekam, aż wróci Olinka, żeby ją odwiedzić z paroma kilogramami Acany dla kociąt, którą to Olinka będzie pracowicie tłukła młotkiem :twisted: .



Wróciłam.
Mysiu zapraszam! Już czekam na Ciebie z tym młotkiem :twisted: :wink:. A kilogramy Acany nam się przydadzą, najlepiej w komplecie z kilogramami żwirku :lol:.

Kocięta mają się świetnie, urosły. Mam teraz na stanie dwa czarne diabły, jednego diabła biało - czarnego (mniej adekwatnego imienia nie mogłam mu wymyślić...) i jedną kochaniutką aniołeczkę Marynię.

Jest dobrze, a TŻ - cik zmęczony :twisted:, hihi, było nie sprowadzać mi do domu całego tego towarzystwa. Przynajmniej poczuł teraz na wlasnej skórze, jak to jest być samotnym kocim tatą przez 10 dni i to wielokrotnym.

Ciociom - dbaczkom wątkowym serdecznie dziękujemy :1luvu:, wszystkim, którzy nas odwiedzają a nie piszą - również, cioci mircei dziękujemy za odwiedzinki w realu i nadal polecamy się pamięci wszystkich, którym nasz los nie jest obojętny.

:D

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 29, 2007 9:31

Ciotka się do Was wybiera wieczorkiem ze żwirkiem kupionym w super-hiper-promocyjnej cenie w Realu :twisted: :lol: (uwielbiam ten hipermarket normalnie i jego bałagan cenowy :wink: ).
Mam też trochę suchego dla kociaków (póki Mysia się nie pojawi z Acaną, to może wystarczy na dwa dni :roll: - Mysiu, przybywaj rychło z odsieczą! :D )
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 29, 2007 10:37

Olinko, proszę, napisz mi na pw swój nr telefonu i adres, bo gdzieś posiałam. Może uda mi się jutro pod wieczór do Ciebie wpaść.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 29, 2007 13:29

Cioteczki czytaja i nawet jedna chwalila Tz-ta i mu spiewala chwalebnie.
Witaj Olinko :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 10:30

Oto fotki kotków z wczorajszego poranka (głównie łóżkowe :oops:):


Marynia z braciszkami w tle

Sierotek z wujkiem

Śpiiimyyyy w trójeczkę

Jak wszyscy - to rozmazani

Gorsząca scena łożkowa

Czarna plama na szafie - czyli wkurzona Niedźwiadka

Za to Bambi ma wszystko w... nosie

Poza tym wczoraj troszkę się działo. Ogłoszenie o krasnalkach znalazła w Internecie moja koleżanka ze studiów, z którą nie widziałyśmy się pięć lat, a może i dłużej. Szukała rudego kotka, no ale wiadomo jak to jest :wink:. Stanęło na tym, że 10 sierpnia pojadą do niej Marysia i Koszałek - na próbę, ponieważ Agnieszka nie ma dużego doświadczenia z kotami i chce sprawdzić podczas urlopu, jak to z nimi jest. Mąż Agnieszki za to miał kota, który dożył siedemnastu lat. Agnieszka ma też córeczkę, która nawiązała wczoraj bliskie relacje właśnie z Maryśką. Gdyby to wypaliło -byłoby super, ludzie przemili i odpowiedzialni, no i kontakt z Marynią i Koszałkiem nie urwałby się. Kciuki prosimy 8).

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 30, 2007 10:38

Olinko, ogromne kciuki!

Tak to jest z tymi, co szukają rudych, a zakochują się w łaciatych :ryk:

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 30, 2007 11:42

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: To super, mam nadzieje ze proba przebiegnie pomyslnie :D A pokot na łóżku niesamowity :lol: Jest tam jeszcze miejsce dla was? :wink:
Ps Bambi uzebienie ma w porzadku 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 20:05

Olinka pisze:Poza tym wczoraj troszkę się działo.


Noooo, o mojej wizycie to nawet wspomnieć ciotka nie raczyła! :evil:
Siem już tak nie bawiem!

:wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 30, 2007 21:30

mircea pisze:
Olinka pisze:Poza tym wczoraj troszkę się działo.


Noooo, o mojej wizycie to nawet wspomnieć ciotka nie raczyła! :evil:
Siem już tak nie bawiem!

:wink:



:oops:

Nooo dooobra, wczoraj była u nas ciocia mircea i było jak zwykle nuuudnooo.
Nie przyniosła żwirku, ani nic pysznego do jedzonka, żadnej saszetki Animondki dla kociąt , ani grama suchej Purinki, albo tym bardziej pysznego mięska i sosu grzybkowego, nie ugotowała makaronu, ani nie otworzyła winka..., ta ciocia jest beznadziejna...

:wink: :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiamy niniejszym również Mamę cioci mircei i polecamy się na przyszłość - maślaczki palce lizać :D.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 31, 2007 13:03

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No niezle :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 31, 2007 13:08

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No niezle :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 31, 2007 13:49

Oliiinkoooo, czekam na Twój nr telefonu i adres !!!!!!!

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 31, 2007 18:44

Olinka pisze:Nooo dooobra, wczoraj była u nas ciocia mircea i było jak zwykle nuuudnooo.
Nie przyniosła żwirku, ani nic pysznego do jedzonka, żadnej saszetki Animondki dla kociąt , ani grama suchej Purinki, albo tym bardziej pysznego mięska i sosu grzybkowego, nie ugotowała makaronu, ani nie otworzyła winka..., ta ciocia jest beznadziejna...

:wink: :lol: :lol: :lol:


Bo ta ciotka jest generalnie na nie - nie wiedziałaś o tym? :lol:


Mama ciotki już pojechała do siebie nie mogąc się nachwalić Twojego TŻta! :twisted:

A oto relacja telefoniczna mojej Rodzicielki dla mojego Ojca:
"i ty wiesz, Olga ma 7 kotów!! no mówię ci! s-i-e-d-e-m!!! ... eeeee, nie wszystkie są Jej - ona ma tylko ;) trzy, a te cztery to znalazł jej narzeczony 8) ... ale one takie małe są wiesz.. no - takie małe, że nawet nie można ich policzyć jak pół kota.. więc chyba ma niej - bo ja wiem, no tak jakby miała 5 kotów w sumie... " :roll:


:lol: :lol: :lol:

A - i ciocia Olinka ma "taki fajny drapak - musimy taki Filipowi kupić!" 8) :lol:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 31, 2007 20:21

:ryk: Mircea, ucaluj mame- jest boska :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto lip 31, 2007 20:24

Mysia pisze:Oliiinkoooo, czekam na Twój nr telefonu i adres !!!!!!!


:oops:

Juuużżżż.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek i 77 gości