Wacik- Biały-GŁUCHY-kocurek w drodze do nowego domku :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 18:46

Mam wieści od Wacika :D

Kotek ma się super.Zaaklimatyzował sie zupełnie,nawet z dużymi psami czii :D daja sobie buzi.Z kotami rezydentami też bez kłopotu.
Dostał od nowej pańci obróżkę z adresówką :wink:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lip 23, 2007 7:49

wacik się zadomowił na dobre i zaczyna nawet rządzić innymi, jest zachłanny na jedzenie, szczególnie konserwy i saszetki, zjada swoje, a potem Rudka i Mruczka, potrafi ich uderzyć łapą albo warczeć żeby odeszli. Połyka żarłocznie. Suche leży cały dzień dostępne, ale niespecjalnie mu podchodzi, niestety, musi zadowolić się tym co jest, a nie jest to byle co, specjalne karma dla kastratów, holistyczna, tak więc zdrowa i na zęby też.
Jest kocim cwaniaczkiem, jak to mój mąż określił. Niby taki przytulasty, tu podejdzie, się przytulić, żeby go pomiziać, a za chwilę, jak mu coś nie pasi to ugryzie. Dostaje zaszczyki, bo skaleczył łapę w poduszkach, nie daje sobie ani wymyć rany, ani dać zastrzyku, musi ugryść nawet po jakimś czasie, tak dla zasady, że mu zrobiłaś krzywdę.
Ma brzydkie nawyki, sika i robi w kątach mieszkania. Ma do dyspozycji dwie kuwety, zawsze czyste, a mimo to idzie i robi w kąciku, pod meblami, za kwiatami.
W każdym razie da się lubić, chodzi po ogrodzie, uwielbia spać pod dachem domu, na stercie drewna, zapasie na zimę, ułożonej przy garażu. Muszę powiedzieć, że nie prawdą jest że jest to kot niepełnosprawny i nie można go wypuszczać, wyrobił sobie inne zmysły i nie wiem jak, ale rozpoznaje zbliżającego się psa, bardzo szybko biega, jest zwinny, no i potrafi się bronić. Nie oddala się od domu. Ma obróżkę z adresem i dzwoneczkiem. Myslę zę jest szcześliwy, kiedy wraca do domu pod wieczór i nie chce go już wypuścić to miauczy pod oknem i patrzy na mnie smutno. biega od okna do okna. Jak tylko go wypuścimy rano to szczęśliwy biega radośnie i wraca się najeść albo otrzeć o nogi w podziękowaniu.
Na pewno w mieście bym go nie wypuściła, ale tu jestem pewna, że jego kocie życie jest pełniejsze i szczęśliwsze.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lip 24, 2007 15:49

Czia, dziękuję za wszystko :)
Bardzo się ciesze, ze wzystko sie ułozyło tak dobrze. Wycałuj ten kłębek waty w różowy nochal od jego matki tymczasowej z Elbląga :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lip 26, 2007 11:41

Zdjęcia Wacika z nowego domku:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Tusinka

 
Posty: 1420
Od: Pon cze 04, 2007 15:43
Lokalizacja: Mszczonów

Post » Sob lip 28, 2007 20:03

Ma brzydkie nawyki, sika i robi w kątach mieszkania. Ma do dyspozycji dwie kuwety, zawsze czyste, a mimo to idzie i robi w kąciku, pod meblami, za kwiatami.


Może znaczy swój teren? Jak wychodzi do ogrodu to może przestanie załatwiać się w domu. Trochę żwirku albo sypkiego piachu w ogrodzie być może rozwiązało by problem załatwiania się w domu. Bo to przecież uciążliwe jest jak sika w pokoju :(

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pt sie 10, 2007 10:06

to nie znaczenie, wychodzi na dwór, a mimo to brudzi bardzo w domu, potrafi załatwić się w salonie, nasikać na fotel, upatrzył sobie salon i tam robi gdzie popadnie, potem idzie do kuwety i tam kończy!
Być może za mało czasu mu poświęcamy i ze złości to robi!.

Niestety załapał od maluchów z tymczasu kk, dziś wygląda okropnie, dostaje antybiotyk w tabletkach, zobaczymy, martwie się o niego, bo nie był szczepiony w tamtym domku, a u mnie jeszcze nie zdążyłam byłam pewna że zaszczepili go przy kastracji, tak prosiłam, a okazało się że nie, dzwoniłam do lecznicy, żeby sprawdzili w kartotece, bo mąż go zawoził i odbierał, więc chyba nie dopilnował!!!

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro sie 15, 2007 20:14

No własnie, szkoda, że Dee nie pofatygowałą się zaszczepić Wacika, mimo, ze tak sie umawiałyśmy,ale trudno, co się stało, to sie nie odstanie.
Tak mi przyszło do głowy- jeśli on tak sika po kątach i po meblach, to jak dla mnie, to jest choroba układu moczowego.
Czy miałabyś możliwość złapania jego moczu na badanie ogólne? To niedrogie badanie, kosztuje około 6zł, a wiele wyjaśnia. Koty ZAWSZE sikają w dziwnych miejscach, na miękkich rzeczach itp. kiedy mają stan zapalny pęcherza na przykład. Nie mówiąc o innych chorobach, np.nerek.
Warto to sprawdzić.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 16, 2007 7:35

też o tym myślałam.
KK przechodzi gorzej niż maluchy, wczoraj dostał szczepionkę wzmacniającą odporność.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto sie 21, 2007 20:16

hej .. nie rozumiem czemu wina jest po mojej stronie. Wacik nie był kastrowany przeze mnie ale miał podstawowe szczepienia. Jedynie ksiazeczki nie dałam, gdyz zgubiła się podczas przeprowadzki. Pisałam przecież :( mam nadzieje, ze juz jest wszystko ok. Niestety nie jestem w stanie śledzic topic ta k czesto jakbym chciała, gdyz nie mam neta, ale ciesze sie, ze w koncu jest ok :) i Wacik ślicznie wyglada :) pozdrawiam
mamuśka
 

Post » Śro sie 22, 2007 7:01

mamuśka, to ważne kiedy Wacik miał podstawowe szczepienia i czy dwa, możesz to sprawdzić w lecznicy, na pewno mają w komputerze.
Wacik przechodził ciężko kk, 7 dni dostawał antybiotyk, a na koniec szczepionkę na podniesienie odporności Z..., ona mu pomogła najbardziej, teraz bryka.
Ważne bo chciałam go wziąć na szczepienie, więc: raz to nie można za wcześnie skoro był szczepiony, dwa to wiadomo przy takiej ilości zwierzaków wezmę te które jeszcze nie były szczepione, poza tym we wrześniu i październiku wypadają wszystkie szczepienia moich zwierzaków, więc wydatek duży mnie czeka.
Zaprzyjaźnił się z Kicią od maluchów i razem spędzają czas, dobrze, że obydwoje po zabiegach bo rozkwitłby romans!

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon sie 27, 2007 21:52

Ksiązeczki zawsze giną, kiedy nic w nich nie ma ;)

CZia, nawet jeśli był szczepiony, w co wątpie, mozna go zaszczepić, to nie zaszkodzi. Wszystkie koty znajdy traktuje sie jako nieszczepione, i weci je szczepią. Nawet jeśli minęło tylko około 7 miesięcy od poprzedniego mozna go szczepić.
Samo to, ze katar przechodzi ciężej od maluchów, już daje podejrzenie, ze nie był zaszczepiony.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sie 27, 2007 22:35

sikanie może być objawem choroby, ale może być tez formą zostawiania swojego zapachu w domu pełnym innych zapachow, a szczególnie psich, które są bardzo silnie utrwalone w domu
miałam taki przypadek z kociakiem ode mnie, który poszedł mieszkac z bokserem
z jednej strony od razu się bardzo polubili, a z drugiej strony kot sikał psu na posłania i panstwu na dywaniki w łazience i do łóżka
wszystkie posikane rzeczy zostaly schowane, sypialnia przed kotem zamknięta i z czasem kotu przeszło bezpowrotnie

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sie 28, 2007 8:04

o to bardzo możliwe, bo z racji tego, że salon mamy jeszcze nie wykończony i na podłodze jest beton, nasz Aramisek uczył się tam czystości jako szczenię no i salon jest nasączony zapachami, dla człowieka nie wyczuwalnymi , ale przypuszczam, że zwierzęta czują. Detergenty różne idą w ruch, ale zawsze coś zostanie.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon wrz 10, 2007 16:11

oznajmiam zainteresowanym, że Wacik złapał i przyniósł do domu swoją pierwszą myszkę! Co prawda być może już wcześniej łapał ale nie przynosił, teraz tak i był bardzo dumny z tego powodu! My też.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon wrz 10, 2007 16:29

czia, pisałam już, że cieszę się baaardzo, że Wacik mieszka u Was?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości