Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 28, 2007 8:46

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Po prostu urocze kluseczki!!!! Śliczne zdjęcia!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 28, 2007 9:01

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ciuda :)
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

dobrze ze nie znam hodowcy bo jakbym do niego wpadla to bym chyba wszystkie naraz schrupala :)
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lip 28, 2007 9:09

Kicor,Ty chcesz bym kolejnego zawału serca dostała i Miki sierotą został?Na dodatek sąsiadki zagryzą mnie ciekawością i monitor połkną jak im udostępnię tą całą rodzinkę do wglądu. :ryk: Prześliczne kocięta i mama tez.

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

Post » Sob lip 28, 2007 11:18

Kolorowe cudeńka, prawda? Wycałowałam wszystkie :love:

To był taki miły przerywnik w oczekiwaniu na resztę zdjeć tajdzi, bo nie wierzę, że tylko tyle wyszło, przynajmniej Almy 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob lip 28, 2007 11:21

jakie one sliczne :1luvu: :1luvu: i pomyslec ze kiedys wzglad tej rasy mi sie nie podobal :oops: :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Sob lip 28, 2007 11:42

Cudne...
:D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 28, 2007 13:40

Kicorek pisze:Kolorowe cudeńka, prawda? Wycałowałam wszystkie :love:

To był taki miły przerywnik w oczekiwaniu na resztę zdjeć tajdzi, bo nie wierzę, że tylko tyle wyszło, przynajmniej Almy 8)

o rany! jak ja Ci zazdroszczę tego wycałowania.... :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 28, 2007 13:40

dakota pisze:z tą kuwetą to racja, też jestem jedynaczką i nie kuwetkuję bynajmniej :roll:

Chcesz o tym porozmawiać? :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob lip 28, 2007 13:41

gattara pisze:Obrazek

Padłam :love: :love: :love:


ja też :love:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob lip 28, 2007 13:45

Korniszowe dzieciństwo cudne :1luvu:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 28, 2007 13:48

Kicorek pisze:Kolorowe cudeńka, prawda? Wycałowałam wszystkie :love:

Alma i tak ładniejsza. 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob lip 28, 2007 13:58

varia pisze:
Kicorek pisze:Kolorowe cudeńka, prawda? Wycałowałam wszystkie :love:

Alma i tak ładniejsza. 8)

Lizus :mrgreen:
Ale podzielam
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 28, 2007 14:55

moś pisze:
varia pisze:Alma i tak ładniejsza. 8)

Lizus :mrgreen:
Ale podzielam
Co do tego to myślę, że nie ma wątpliwości 8) :mrgreen:


Alma jadła gerberka!!! :dance:

Parę minut temu. Najpierw dałam jej trochę na palcu, to oblizała. Potem znów na palcu i zbliżałam palec do gerberka, ale nie załapała, o co chodzi. To umazałam paćką palec trzeci raz i znów zbliżałam do gerberka na spodeczku i wtedy mała zakumała. Najpierw dziobnęła noskiem potrawę, a po chwili zaczęła ciamkać i troszeczkę zjadła :D
Później dzidzia umyła pyszczek jak dorosły kot 8O :D :love:
A wczoraj kurczaczka to nawet nie chciała spróbować.

Historyczne chwile oczywiście zostały uwiecznione, tylko muszę zrzucić foty z aparatu 8)

Resztę gerberka unicestwił Cyryl :twisted:

Do pełni szczęścia brakuje mi tylko kupki w kuwecie :lol:
Na razie sprawy toalety załatwia Hestia, ale od dziś mała łazi po najmniejszym pokoju, bo Hestia ją i tak wynosi co chwilę, a dzidzia dobrze sobie radzi - już wyczaiła, że najwygodniej na mojej pościeli i sobie tam wchodzi i śpi (posłanko mam na podłodze) :mrgreen:
Ale na noc muszę się wynieść spać do innego pokoju, bo mogę małą zgnieść :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob lip 28, 2007 15:04

Biedactwo :( , Ale czego dla ukochanych kotków się nie robi! :D . Ja chcę zobaczyć jedzącą Almusię!!!!!!!! Szybko! :twisted: i myjącą się też!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 28, 2007 15:07

varia pisze:
dakota pisze:z tą kuwetą to racja, też jestem jedynaczką i nie kuwetkuję bynajmniej :roll:

Chcesz o tym porozmawiać? :twisted:

sugerujesz zmeandrowanie wątku? :twisted:

i na temat:
korniszonki też piękne, ale Alma ładniejsza :D
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, nfd, Silverblue i 31 gości