Toril jest już bardzo bliski oswojenia
może nigdy nie będzie dotyk sprawiał mu przyjemności
ale poza tym jest super kotkiem
już bez stresu lata po całym mieszkaniu i nawet wychodzi z pod bezpiecznego łóżka przy obcych
wet dał mu rok ale wydaje mi sie ze ma o wiele mniej
cały czas mu figle w głowie
zaczepia koty
co do wakacji to Torilek pojedzie na ten czas do mojej koleżanki
wiem ze może to być dla niego stres ale boje sie zostawic go samego
mieszkam w domu z ogrodem i moje chłopaki jak ja wyjeżdzam maja otwarte okna (z kratami z lat 20 nie do wyrwania)
Torilek jeszcze nie jest gotowy do wyjścia nawet na chwilke sam i nie odważyłabym sie wyjechać i puścic go na samopas
najgorzej będzie złapać chłopaka znowu do kontenerka
pewnie znowu trzeba będzie podać głupiego jasia
