Bungo i Lusia - koniec części pierwszej, można zamknąć wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 27, 2007 20:45

Bungo pisze:Do piwnicy już na pewno nie! To super domowa kocinka, łóżkowa, nakolankowa, rozmruczana i miziasta. Na razie myślę tylko o tym, żeby ten tymczas się sprawdził i nie poddał sprawy zbyt wcześnie. A wtedy mam trochę czasu na myslenie o reszcie.
A czy wiecie, że Zapałka ma dom :dance:



wiem, czytałam :dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 27, 2007 21:31

Femka pisze:
Bungo pisze:Do piwnicy już na pewno nie! To super domowa kocinka, łóżkowa, nakolankowa, rozmruczana i miziasta. Na razie myślę tylko o tym, żeby ten tymczas się sprawdził i nie poddał sprawy zbyt wcześnie. A wtedy mam trochę czasu na myslenie o reszcie.
A czy wiecie, że Zapałka ma dom :dance:

wiem, czytałam :dance: :dance2: :dance:


Hurra !!
zo
ale super, ze cos, ze komus, sie UDALO !!!

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 27, 2007 21:31

Femka pisze:
Bungo pisze:Do piwnicy już na pewno nie! To super domowa kocinka, łóżkowa, nakolankowa, rozmruczana i miziasta. Na razie myślę tylko o tym, żeby ten tymczas się sprawdził i nie poddał sprawy zbyt wcześnie. A wtedy mam trochę czasu na myslenie o reszcie.
A czy wiecie, że Zapałka ma dom :dance:

wiem, czytałam :dance: :dance2: :dance:


Hurra !!
zo
ale super, ze cos, ze komus, sie UDALO !!!

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2007 6:31

Bungo,moja opiekunka ma jakieś(nie pytałem się jej)50 do 60 lat,a mimo to jest bardzo fajna :dance: :dance: :dance: .Mijka mogłaby raczej mieć tymczas u znajomych.Więc lepiej mieć domek u znajomych,przyjaciół.Być może Mijka będzie się czuła troche lepiej u twoich kumpli :wink: :wink: :wink: ( :D :D :D ).


Fajnie że Zapałka ma dom chociaż nie wiem kto to jest Zapałka,ale nie tłumacz mi.W każdym razie :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: tańczymy!!! :lol: :lol: :wink: :wink: 8) 8)
Ostatnio edytowano Sob lip 28, 2007 11:37 przez Łatek98, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Łatek98

 
Posty: 227
Od: Wto lip 17, 2007 8:07
Lokalizacja: Gdzieś,nad kanałem La Manche...:D

Post » Sob lip 28, 2007 10:25

Podnoszę Mijkę. Na pewno domek już na nią czeka, tylko jeszcze o niej nie wie. TEN domek.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Sob lip 28, 2007 18:24

Jak Mijka w nowym tymczasie?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob lip 28, 2007 19:26

Mijka po chwili zadumy wyszła z transporterka i zaczęło się: łażenie po wszystkich pomieszczeniach i darcie pyszczka, bo ona strasznie gadatliwa jest. Ludzi - łącznie ze mną i moją córką - raczej omijała. Pani nalała i nałożyła do miseczek i postanowiła kici dać spokój, żeby sama doszła do siebie. Nic więcej na razie nie wiem, ale skoro nie dzwonili żeby natychmiast zabrać tego kota...
Mam nadzieję, że jutro się czegoś dowiem. W każdym razie dobre i to, że nie zabunkrowała gdzieś pod szafą. Jest potwornie łakoma, więc myślę, że pełna miseczka pomoże jej się zaadaptować.
I to by było na tyle...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2007 19:29

Żeby było dobrze ! Trzymam kciuki za Domek dla Mijki (wierna kopia mojej Kretki) :ok:
ObrazekObrazekObrazek

bez44

 
Posty: 1178
Od: Wto sty 02, 2007 11:49
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2007 19:39

jak się nie schowała do dziury to już dobrze :D Wygląda na to, że nie będzie źle. Oby tylko domek nie chcia jej molestować na siłę głaskami :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 28, 2007 19:46

ten starszy pan ma takie zapędy, ale on jej nie dogoni - tyle, że może wystraszyć. Ale jeśli już go zaakceptuje, to będzie cała szczęśliwa, bo do głaskania to ona pierwsza.
Ciekawe, czy uda mi się dziś zasnąć :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2007 19:52

no, emocji Ci dzisiaj nie brakuje :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 28, 2007 20:01

a ja sobie potrzymam za to, zeby domek tymczasowy się zakochał i został domkiem stałym z opcją częstych odwiedzin :ok: :ok: :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob lip 28, 2007 20:19

progect pisze:a ja sobie potrzymam za to, zeby domek tymczasowy się zakochał i został domkiem stałym z opcją częstych odwiedzin :ok: :ok: :ok:




za to, to ja nawet :piwa:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 28, 2007 22:14

Pomarzyć zawsze można... :D

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2007 22:21

Oj, Bungo, gdyby człowiek nie marzył, nigdy nie byłoby samolotów 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 21 gości