moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

[aamms]

Zapraszam na Koci bazarek..
na aukcję dla Białego..
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2365979#2365979

[ariel]

Agnieszko, bardzo dziękuję . Zaraz piszę pw.

Aamms, bardzo dziękuję .

Biały zadekował się w dziurze, w której wcześniej mieszkała Zosia i Basia. Apetyt całkiem mu dopisuje. Częściowo zrobił się rzeczywiście biały

[aamms]

Apetyt całkiem mu dopisuje. Częściowo zrobił się rzeczywiście biały

Kolejny potencjalny łabądek..

[Agn]

Fajny Białas - prawie tak fajny jak mój.
Nawet kształt pysia mają podobny.

Ponad cztery kilo kota, a wygląda, jakby nie jadł wieki... ciekawe jaka jest jego `właściwa` waga? Aż boję się myśleć...

[ariel]

Ponad cztery kilo kota, a wygląda, jakby nie jadł wieki... ciekawe jaka jest jego 'właściwa' waga? Aż boję się myśleć...

Lepiej mnie nie strasz. Już wczoraj ledwo mój kręgosłup go wytrzymał.

Zapomniałam napisać, że kolega pięknie chodzi na smyczy. Zupełnie jak NieWiemek

[aamms]

Co słychać u Białego?

[ariel]

Właśnie miauczy. Chce wyjść na spacer.
Oczy ma brzydkie, kiedy go łapię czuję też lekko świszczący oddech.

[ariel]

Biały pięknieje .
Dość dużo i bardzo głośno gada.
Czesanie lubi, zakraplania oczu i podawania antybiotyku nie, ale nie jest agresywny. Niestety, węzły chłonne nadal bardzo duże.
Wieczorem chyba pójdę z nim na spacer na smyczy, bo coś podejrzanie nie śmierdzi kocurem, więc pewnie jeszcze się nie załatwił.

[ariel]

Małi-Białi dziękuje Cioci Agnesce za prezent urodzinowy

[Agn]

Ariel, jeśli on jest chory i nieco wycieńczony, to smrodku może nie być jeszcze czuć. [Czy coś z tym zdaniem jest nie tak, bo jakoś dziwnie brzmi... ]

A jak mu dasz na imię?

[Kasia_S]

no i czemu tu zaglądałam ??

on jest (a raczej już niedługo) będzie przecudny!



a tak przy okazji pozdrowienia od Pulki

[aamms]

no i czemu tu zaglądałam ??

on jest (a raczej już niedługo) będzie przecudny!

Chyba wiem czemu tu zaglądałaś..

Zaglądaj dalej..
może coś wyjdzie z tego zaglądania..

[Kasia_S]

no i czemu tu zaglądałam ??

on jest (a raczej już niedługo) będzie przecudny!

Chyba wiem czemu tu zaglądałaś..

Zaglądaj dalej..
może coś wyjdzie z tego zaglądania..

tak z ekonomicznego punktu widzenia

(wczoraj znalazłam stary wątek z bardzo ciekawą historią )

[ariel]

Dziękuję Pulce za pozdrowienia .

Agnieszko, ale jak mnie obsikał, kiedy wracałam od weta, to jeszcze po kąpieli czułam ten smrodek , teraz nic.

Wg mnie jest głuchy . Reaguje dopiero, kiedy coś zbaczy/ poczuje.
Wchodzę do kuchni, kto tyłem i nic, żednej reakcji. Otwieram puchę, kot nic. Nawet uchem nie zastrzyże .
Ale i tak jest fajny.

Jajek jeszcze nie usunęliśmy, bo węzły podżuchwiowe ma nadal bardzo duże. Niech się chłopak trochę jeszcze nacieszy

[ariel]

dubel