» Pon lip 23, 2007 9:23
Cięzko mi odpowiedzieć co u Heni! Ja Henie dokarmiałam troszeczke. To siostra mojej kotki z jednego miotu. Dłuzszy czas o niej nie wiedziałam inaczej byłaby u mnie... Odnalazłam ja jak miała 9 miesięcy. Zyła w bramie z mamą i rodzeństwem.
Była wystraszona i nie podchodziła blisko. Niby juz chciała, ale jednak strach był silniejszy. Trzymała się blisko matki. Okoliczne koty ją przeganiały. Do miseczki zawsze podchodziła ostatnia...
Potem złapałysmy Mamę z małymi. One trafiły do mnie a Henia została złapana dopiero po tygodniu. Poczatkowo tylko na sterylke, ale Pani do której trafiła nie miała serca jej wypuscić. Tam jest duzo kotów i Henia nie ma tyle uwagi i miłości ile potrzebuje. Wydaje mi się, że nie jest chyba na etapie kolankowym jeszcze. Jej mama Lusia jest u nas 2 miesiące. Ładnie przychodzi na głaski, mruczy ale nie da sie jeszcze wziąć na ręce. Dlatego podjęliśmy z mężem decyzję, że juz u nas zostanie. Pewnie Henia tez jest jeszcze wystraszona, ale przy odrobinie uwagi można zdziałać cuda.
Ja nie mam kontaktu z panią u której jest Henia. Trzeba poczekac aż pojawi sie Ela . Justyna własnie zaczęła urlop. Nie będzie jej 2 tygodnie. Obiecała mi wtedy fotki i widzenie z Henia. Jak tylko sie czegos dowiem dam znać.
Henia jest podobna do swojej mamy, tylko jest mniejsza. Niska i szeroka, taki mały kwadracik. Jeżeli chcecie, przeslę fotki mamy mailem. Nie ma problemu.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
