Maleńka [*] Kaziu przed kolejną kuracją,"sposobem"

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 25, 2007 14:13

Kciuki są.
Jadziu - piękna ta rodzinka. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 25, 2007 14:22

I czekam na wiecej zdjec, wkoncu jak by ta robota nie wypalila, to sie innej poszuka, a motywacja dodatkowa się przyda ;-)
Choć bardzo bym chciała, zeby ta wypaliła :roll: ale oczywiscie im blizej wieczorka tym mnie bardziej pesymistyczne mysli nachodzą :roll:

j_a_d

 
Posty: 113
Od: Śro maja 16, 2007 0:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 25, 2007 15:21

A ja bardzo bym chciała sie spotkać i zobaczyć koteczkę persopodobną.Jestem z Lubina więc to chyba nie jest wielki problem.Maila z numerem tel.przez pomyłkę usunęłam i nie mam się jak skontaktować. sabkis@wp.pl gg 3523980

sabkis77

 
Posty: 421
Od: Sob lip 21, 2007 13:57

Post » Śro lip 25, 2007 20:48

Zapomniałam aparat :evil: wiec zdjec nie mam.
Jutro bede trzaskać foty.
Dzisiaj dostałyśmy sie z koleżanką do piwnicy i ustawiłyśmy pochyłe słupki, by kocięta wyszły na dwór.
Mam nadzieje, że wyszły i pojadły dobrych chrupek.
Chyba w piątek je zabiorę, wszystkie :roll: :strach:
Od poniedziałku jestem na miejscu, wiec nie będe mieć czasu na jazdę i dokarmianie :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11999
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lip 25, 2007 22:01

Dostalam prace :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :dance: :dance2:
Jutro ide na szkolenie a od piatku zaczynam :D Musze tylko przetrwać okres próny:-) Jutro sie dowiem jak dlugo on potrwa:-) Oby wszystko było ok :) Wtedy ta piekna kicia zamieszkałaby ze mną :)

j_a_d

 
Posty: 113
Od: Śro maja 16, 2007 0:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 25, 2007 22:02

Ależ ta koteczka jest piękna :1luvu: Szkoda, że nie mogę przygarnąć kolejnego kota :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2856
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Czw lip 26, 2007 6:56

j_a_d pisze:Dostalam prace :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :dance: :dance2:
Jutro ide na szkolenie a od piatku zaczynam :D Musze tylko przetrwać okres próny:-) Jutro sie dowiem jak dlugo on potrwa:-) Oby wszystko było ok :) Wtedy ta piekna kicia zamieszkałaby ze mną :)


Gratuluję!!!!!!!!!!!! :dance:
Wiec jutro zabieram kicię z maluszkami :P
Alez kicia sie ucieszy :dance:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11999
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt lip 27, 2007 13:55

Maluszki znowu zeszły do piwnicy, musiałam je wyciągac, a tam smród straaaaszny :( 8O
Teraz wraz z Mamą, piękną rudo-burą szalenie proczłowieczą koteczką w naszej altanie:) pod naszą opieką :) I znów ubolewam,ze mam tyle rezydentów :evil:
Oto seria maluszków :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Juz kuwetkuję :P Obrazek Obrazek Obrazek

Wspólne myjumyju :lol:
Obrazek Obrazek


A tutaj Mamusia :) Jak ją nazwac? Czekam na pomysły :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mamusia tak sie mziała,ze trudno było jej zrobić zdjęcia.

J a d co u Ciebie? Czy adopcje w 100% przemyślałąs? Jaka decyzja?
Napisz prosze.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11999
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lip 28, 2007 16:45

Na rzie na 80%, do czwartku mam okres próbny w pracy:-) Jka na razie idzie mi dobrze wiec mysle, że bedzie ok:-) ale ...

j_a_d

 
Posty: 113
Od: Śro maja 16, 2007 0:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 28, 2007 16:53

Ależ ta kicia jest piękna :love:
A co do imienia to proponuje Giro {dżiro}, nie wiem czemu ale jakos tak mi do niej pasuje:-)

j_a_d

 
Posty: 113
Od: Śro maja 16, 2007 0:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 29, 2007 9:02

Koteczka jest wspaniała i bardzo miziasta.
Grzecznie siedzi w altanie, a jej dzieci szaleją :P
Pochłaniają mokre i suche, pewnie jeszcze nie moga uwierzyć,ze już nigdy im jedzonka nie braknie.
Jad zastanawiaj sie nad adopcją koteczki, wstępnie rezerwuję ją dla Ciebie, ale bede poszukiwać kolejnego opiekuna, w razie gdybyś sie rozmyśliła.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11999
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie lip 29, 2007 18:33

Czy koteczka nr 4 jest jeszcze do oddania? Byłaby to kotka wychodząca, wysterylizowana. Moja mama byłaby zainteresowana jako że ostatnio zmarła jej ukochana kotka, która się do niej przybłąkała...
mamuśka
 

Post » Nie lip 29, 2007 18:43

mamuśka pisze:Czy koteczka nr 4 jest jeszcze do oddania? Byłaby to kotka wychodząca, wysterylizowana. Moja mama byłaby zainteresowana jako że ostatnio zmarła jej ukochana kotka, która się do niej przybłąkała...


Tak mi przykro,że koteczka mamy nie zyje. Chorowała? Napisz coś wiecej.

Czy okolica mamy domu jest bezpieczna, nie ma ruchliwej ulicy? psów morderców? bestilaskiej młodzieży? pytam bo kicia jest bardzo ufna.

Koteczka szuka domku.
Ona dopiero od kilku dni u mnie, wiec pwoli rozkręcam akcję ogłoszeniową.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11999
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie lip 29, 2007 18:55

Kizia, mama 4 kotków (które znalazły już domki), jakiś tydzień temu dosłownie "wpadła" do domu-spadła z 4 schodków-tak jakby nie miała siły z nich zejść... Położyła się przed drzwiami... Tyłem do nas, mnie i mamy... Popatrzyła na nas... Dusiła się... Mama wzięła ją na ręce, ja próbowałam ratować ją wodą... Umarła za dwie minuty...
Myślałam, że to udar-bo bardzo gorąco było... Ale może zjadła jakąś osę lub bąka... Bo lubiła łapać owady... Więc nie wiadomo co się stało... :(

Mama mieszka obok sklepu i malutkiej uliczki, którą nie jeżdżą często samochody... Wokół nas są kociary, które pilnują kotków, żadnej dzikiej młodzieży nie ma... :) Mama będzie bardzo wdzięczna za to, że oddasz jej kotka-dziewięć miesięcy temu umarł jej mąż i nadal nie może się pozbierać... A teraz została całkowicie sama... Jest niepełnosprawna-ledwo chodzi... Więc piesek odpada...
mamuśka
 

Post » Nie lip 29, 2007 20:44

Mamuska bardzo współczuje Twojej Mamie :(

Czy mamlutka bedzie karmiona dobrym suchym? a nie whiskasem i KK.
Czy zostanie zaszczepiona?
Czy mogę byc pewna,że kicia na noc zawsze będzie w domu?
Dopilnujesz kastracji pierwszą rują ?

Mamuska mieszkasz z Mamą?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11999
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 135 gości