
Ta koteczka miała zostać ze mną lecz los (czyt.wredni ludzie) zrobili,że jest inaczej.Nie będę się wdawać w szczegóły bo sił mi na wszystko już braknie i pisać niespecjalnie się chce,szczególnie jak temet mało przyjemny.
Mała Oci szuka swojego domku.
Jest miłą,małą rozrabiarą.Wszędzie jej pełno,wlezie w każdy kąt i na każde kolana


Sami zobaczcie:



