» Pon lip 23, 2007 22:31
MALUTKI BURASEK szuka domu pełnego miłości, są ZDJĘCIA, W-wa
Witam,
nie wiem kogo mam poprosić o pomoc. Do mojej babci został podrzucony maly kociak - bardzo mały chyba jeszcze powinien być przy kotce.
niestety nie może tam zostać, babcia każdej chwili może wyjechać, warunki jak dla takiego malucha też niespecjalne...mieszka na dworze.
czy może ktoś może go zabrać nawet do domu tymczasowego? ja nie mam mozliwości wzięcia go nawet na czas tymczasowy.
kotek dostał pierwszą dawkę srodka odrobaczającego - jest bardzo chudy, ja zobowiązuje sie, do sfinansowania jego/lub jej kastracji jak podrośnie, gdyby osoba, która go weźmie sama zechce go wykastrować przekażę pieniądze na kastrację jakiegoś bezdomnego biedaka.
kotek jest pod Warszawą, mogę go zawieźć do Warszawy.
Ostatnio edytowano Śro lip 25, 2007 20:14 przez
Tosia125, łącznie edytowano 4 razy