albo rodzeństwo jeszcze lepiej - to już będzie sześć
przez jakiś tydzień podawaj argumenty za - "co pięć/sześć kotów to nie cztery", "każdy ma co najmniej pięć", "pięć to szczęśliwa liczba, a sześć wręcz magiczna", etc.
po tygodniu zrezygnuj z tej koncepcji - mama będzie uszczęśliwiona czterema
powodzenia




i jakie ma cudowne uszka



nie strzelaj do buraka! 