*Fundacja Kocia Dolina* Erin i Ramsey W SWOIM DOMU RAZEM!:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 20, 2007 20:22

a ja myslałam że dziś..i ciągle o tobie mysle..i kciuki trzymam...bo wiesz ty musisz odrazu byc w pełni sprawna ..dzieci na ciebie czekają 8) a bez ciebie to ani rusz..
jak twoje maluszki wagowo? Czupurek z 30dkg. skoczył na ponad 1 kg. :D tyle że malenki jest.. :wink:
dzis 3 odrobaczanie...mam nadzieje ze wylezie wszystko...a maluch jest boski :lol:
bardzo podobny do twojego żabulca..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2007 21:57

Kochana, dziękuję za kciuki :) Czymaj, czymaj, bo te dzieci sie rozpaskudzą beze mnie (i tak są rozpaskudzone :twisted: ). A wagowo to ostatnio byłam u weta tylko z Erin i ona chyba 690 g. A Ramseya wtedy z nami nie było, nie załapał sie na wagę, ale myślę, że dobre kilo to on waży 8) A malcy szaleją po blacie kuchennym, w zlewie, próbują otwierać szafki itp. Ramsey dziś uznał, że on juz jest duzim koteckiem i będzie jadł widelcem. Na szczęście wybrał taki mały plastikowy :lol:

Obrazek
O? A co to?

Obrazek
To jest, widzisz Ramseyku, widelczyk. Duzi jedzą tym swoją karmę. My koty jako istoty na wyższym poziomie rozwoju na szczęście nie musimy używać widelca...

Obrazek
A ja będę! Jadł widelcem :twisted:

Obrazek
Yyyychyyy

Obrazek
No!

Obrazek
Jak to chwycić?

Obrazek
O umiem! Teraz prosę nakryć do stołu!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 21, 2007 9:26

fajne te twoje maluchy.. :wink: i jakie mądre :lol:
69 dkg. to kruszynka.. :cry: a ja myslałam że ten mój to kruszak ..no on był kruszak ..teraz to kaaaawał chlopa z niego ..ponad 1kg...ale to cieszy prawda??? :D mamy juz nastepne odrobaczanie za sobą....
co twoje malentasy jedzą najchetniej?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 21, 2007 12:19

Najchętniej to piją mleko dla kociąt. W ogóle jakikolwiek produkt zawierający w sobie mleko (mleko w ogóle, nie tylko kocie) zostaje zlokalizowany w ułamku sekundy. Nie mogę sobie np. nalać mleczka do kawki tak tradycyjnie ;) Nalewanie sobie mleka do kawy ma teraz w sobie coś z gimnastyki artystycznej :lol: A tak serio - maluchy jedzą Acanę Kitten (i oczywiście podżerają Brita dorosłym, dorośli natomiast nie pozostają dłużni i kradną małym Acanę :roll: ). Na szczęście jedzą ładnie, bez problemów. Co mnie cieszy niezmiernie :)

A Erin jest malusieńka, to fakt. Taka filigranowa dziewczynka. Bo Ramsey to już kawał kota ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 22, 2007 10:42

W górę pięknoty :!:

Moim też zafundowałam acanę,bo do tej pory to jechały na RC ale cusik nie bardzo im podchodzi.

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 22, 2007 19:26

Jednak dla jasności: te maluchy mają sprecyzowane gusta kulinarne i przypuszczam, że gdyby nie moje stanowcze "fe", jadłyby np. tosty z żółtym serem i keczupem, płatki fitness z owocami, czekoladę o smaku adwokata, kurczaka po indyjsku, kostki lodu (ale te o smaku czerwonej pomarańczy :roll: ), brzoskwinie i jabłuszka. Serek topiony też byłby ok. To są koty żarłoki. I jakoś nie przywiązują wagi do tego, że ich miski to ich miski, a miski starszych to miski starszych. Co chyba jest dość normalnym kocim zachowaniem ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 23, 2007 9:09

Pewnie,że jest :!:

Do tego mogę dodać jeszcze lody,cukierki czekoladowe,obierki od ziemniaków,smażoną tartą bułeczkę taką do kalafiora ,sznurówki od butów i kąpiel w talerzu z grochówką :twisted:
Wszystko w granicach kociej normy :wink:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lip 23, 2007 13:37

wszystkie fotki i kotki śliczne a te z widelcem (i oczywiście podpisy) rewelacyjne :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 23, 2007 14:47

novena pisze:Pewnie,że jest :!:

Do tego mogę dodać jeszcze lody,cukierki czekoladowe,obierki od ziemniaków,smażoną tartą bułeczkę taką do kalafiora ,sznurówki od butów i kąpiel w talerzu z grochówką :twisted:
Wszystko w granicach kociej normy :wink:

Kąpiel w talerzu z grochówką u nas występuje w wersji: kąpiel w talerzu z zupką pomidorową z paczki plus zostawianie pomidorowych łapek WSZĘDZIE! Wywlekanie makaronu spaghetti to również fantastyczna zabawa (ja im dam spaghetti!). Pocieszam się, że może kiedyś z tego wyrosną (taa :roll: ). Ale starsze koty już nie są takie natrętne w kwestii kradzieży MOJEGO jedzenia. Tylko siedzą i się gapią. Jednak wiedzą, że "fe!" znaczy "fe!". Czasem cichcem zwiną ciasteczko, ale to naprawdę czasem :lol:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 23, 2007 15:33

Za to muszę przyznać, ze niesamowita w tym względzie jest moja prywatna Pętelka. Kiedyś zainteresowała sie co jemy na obiad. Wlazła na stół, położyła sie, ale obserwacja tak ja znużyła, ze zasnęła wśród talerzy z sałatkami. Była niczym ruda przystawka. Szkoda, ze jej nie sfociłam. Ale nic straconego, bo ona potrafi tak zrobić nie raz :)|
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pon lip 23, 2007 17:44

Aga, to teraz do obiadu zasiadaj z aparatem w stanie gotowości :lol: A może sałatki działają na Pętelkę nasennie? Znaczy ich widok ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lip 23, 2007 20:01

Nie mam pojęcia. W każdym razie kiedyś tak smacznie spała, że nie miałam sumienia jej budzić i podkładkę pod talerz położyłam na jej boczku i przez cały obiad tak sobie spała,a ja miałam obiad z widokiem na kota :D
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto lip 24, 2007 15:50

Hop do góry :!:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lip 24, 2007 15:59

Ramsey pojedzie do weta. Dziwnie charczy. Nie cały czas, ale ma takie charczące chwile, tak jakby czkawko-charczenie. Lepiej sprawdzić... Chyba zwariuję - zostawiam moje koty na parę dni - wiem, że pod dobrą opieką - ale i tak odczuwam niepokój, że coś może się dziać, a mnie nie będzie przy nich.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 24, 2007 18:16

Madzia, będzie dobrze, teraz mysl o sobie i pożegnaj się z kawałkiem siebie :wink:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości