Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 23, 2007 13:08

No możesz, możesz...stopery i przywykniesz...lepiej od razu niż potem patrzeć jak ciągnie brzuch za sobą, naprawdę, uwierz mi.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lip 23, 2007 13:12

izaA pisze:No możesz, możesz...stopery i przywykniesz...lepiej od razu niż potem patrzeć jak ciągnie brzuch za sobą, naprawdę, uwierz mi.

Spróbuje tylko nie wiem czy dam radę. :roll:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon lip 23, 2007 13:15

Sarabka zawsze dużo je tzn do pełna i później po jednym chrupku do końca miski
dlatego już przezd sterylką zaczęąm jej podawać RC sterylised a teraz przechodzimy na lighty
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 23, 2007 13:20

czarna.wdowa pisze:Sarabka zawsze dużo je tzn do pełna i później po jednym chrupku do końca miski
dlatego już przezd sterylką zaczęąm jej podawać RC sterylised a teraz przechodzimy na lighty

Ciekawe ile one będą ważyć za pół roku. :roll: :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon lip 23, 2007 13:25

czarna.wdowa pisze:Przyznam się że ostatnio też zastanawiałam się nad popełnionymi błędami wychowawczymi :?
- zdaje się, że poświęciłyśmy ideały wychowawcze w imię (s)pokoju w domu :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lip 23, 2007 13:35

EwKo pisze:
czarna.wdowa pisze:Przyznam się że ostatnio też zastanawiałam się nad popełnionymi błędami wychowawczymi :?
- zdaje się, że poświęciłyśmy ideały wychowawcze w imię (s)pokoju w domu :lol:

A tu ani ideałów ani spokoju :twisted: :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 23, 2007 13:42

A w tych Giertychowskich ośrodkach to może koty przyjmować też zaczną, co? :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon lip 23, 2007 16:25

EwKo pisze:A w tych Giertychowskich ośrodkach to może koty przyjmować też zaczną, co? :twisted:


Raczej nie...
Z przeroznych wzgledow :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 23, 2007 18:40

Chyba dołączę do klubu ;) Mojemu Romkowi coś się boki zaokrągliły ;) A niby dostaje karmę dla kastratów i to w ilości przepisowej :roll:

Poza tym nie popełniłaś błędów wychowawczych :D Wychowałaś kota na kota :twisted: To normalne, że robi dokładnie odwrotnie niż byś chciała, to nie pies :twisted: Swoją drogą ostatnio buntowałam psa koleżanki, bo nie mogłam patrzeć jak biedak robi dokłądnie to co ona mu kaze ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 24, 2007 7:54

O nie to nie jest tak że wychowałam kota na kota :roll:
koty to ma większość forumowiczów a ja mam potwory z filmów grozy :evil:

Wczoraj jego wysokość Simbutek Różowy miał zły humor
W związku z tym zniszczył obicie drzwi które naprawiałam tydzień temu łażąc po nim i wyrywając dziury
na podwórku usiłował lać wszystkich którzy wchodzili na JEGO teren przed blokiem
a później usiłował mnie pazurami i zębami przekonać że leżę na JEGO miejscu i powinnam zejść bo ma za mało miejsca :evil:
W nocy też miał odpały bo Tomek naprawił nadstawkę na szafie którą zawsze zwalał
w związku z czym robił podkopy, zapierał się o ścianę i aż miauczał ze złości że nie może zrzucić :evil: :evil:

Ale żeby nie było tak że tylko różowy jest oczerniany bo księżniczce też nic nie brakuje
Lubi przyjść mi na ręce, ułożyć się jak niemowlak do góry brzuchem i dać się ugłaskiwać
i wczoraj zapragnęła wejść mi na rączki akurat wtedy kiedy wstawałam wiec mam piękne sznyty na ręce i na dekolcie :evil:
A dodatkowo jest tak przyzwyczajona do tego że wszyscy głaskając ją mówią „Jaki śliczny kotek, a jaki ma ładny brzuszek itp.”
że jak ostatnio powiedziałam tak do różowego "Jaki śliczny kotek" przybiegła od razu i patrząc mi się w oczy robiła „Ja?” :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 24, 2007 7:58

czarna.wdowa pisze:że jak ostatnio powiedziałam tak do różowego "Jaki śliczny kotek" przybiegła od razu i patrząc mi się w oczy robiła „Ja?” :lol:


Może ona myśli, że ma na imię "śliczny koteczek" :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 24, 2007 8:08

Ona dobrze wie że jest Sarabka :wink:
Po prostu Simbuś tulajacy się do mnie w ciagu dnia jest takim nieoczekiwanym widokiem
on zdecydowanie woli twardą, męską miłość mojego Tomka i jego głaskanie z dociskiem :roll:
A to Sarabka ma miejscówkę na moich rękach i jest zazdrosna o głaskanie różowego :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 24, 2007 10:00

:strach:

Jesuuu.. dobra, póki co wycofuję szaszłyczki i dywaniki 8O
Mam anioły, nie koty w domu 8O

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto lip 24, 2007 11:29

Ubawiłam się czytając o twoich koteczkach ale przecież to dzieciaczki jeszcze.
Moje koteczki też czasami mają takie pomysły :roll:
Stich koteczek bardzo łagodny ubzdurał sobie ,że szara myszka to jego zdobycz warczał na Majeczkę i na nas jak się zbliżaliśmy do niego.
Ale na warczeniu się kończyło.
Później ją schował i koniec przepadła.
Majka swoją się bawi a on tylko patrzy.
A na działce biega jak pies sąsiadów broniąc terenu ,on chyba myśli że jest psem :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 24, 2007 11:48

Simbuś jak by się dobrał z Ciupulką to by chyba całe mieszkanie roznieśli w drobny mak. :strach:
Ciupulka też niszczy meble moja kanapa i fotele wyglądają fatalnie. :?
Cóż, rozpuściłam jedynaczkę. :roll: :)
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości