Czarny pers Warszawa - Luna, domek juz jest :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2007 9:16

tusia82 pisze: mieszkam na wysokim parterze, ale nie mam w zwyczaju otwierać okien na ościerz, tylko uchylnie,

8O Nawet nie wiesz jakie to może być niebezpieczne :!: :!:
Trudno mi o tym pisać, ale rok temu moja 2-letnia "prawie-piersiczka" udusiła się w oknie uchylnie otwartym :cry: :cry: Poczucie winy i ogromnego żalu dręczy mnie cały czas i chyba nigdy nie opuści :cry: :cry:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lip 23, 2007 9:29

Amika6 ma rację..
Zajrzyj do wątku Milko i zobacz.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57681
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 23, 2007 9:52

Myślę, ze Tusia 82 weźmie to pod uwagę :D Ja otwieram okna uchylnie, ale tylko wtedy, gdy jestem w domu. Gdy wychodzę wszystkie okna są zamknięte, aby właśnie nie dopuścić do takiej niebezpiecznej dla kotów sytuacji.

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lip 23, 2007 9:54

to rzeczywiście straszne...ale muszę Wam powiedzieć że moja Eris uwielbiała siedzieć na oknie, parapecie i nigdy nic sobie nie zrobiła... nawet jak zdarzalo jej sie na balkon siedzieć i wygrzewać na słońcu to nie podeszła do barierki... nie spodziewałabym się że wogóle coś takiego może się stać... no to jak się zabezpieczyć przed przykrym wypadkiem? - siatka w oknie??
Mela... moje śliczności :)

tusia82

 
Posty: 15
Od: Pon lip 23, 2007 7:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 23, 2007 9:57

ezynka pisze:Myślę, ze Tusia 82 weźmie to pod uwagę :D Ja otwieram okna uchylnie, ale tylko wtedy, gdy jestem w domu. Gdy wychodzę wszystkie okna są zamknięte, aby właśnie nie dopuścić do takiej niebezpiecznej dla kotów sytuacji.


a to już na pewno... i to ze względów bezpieczeństwa domowego..tzn nie chciałabym zastać okradzionego mieszkania po powrocie do domu... bo zostawiłam otwarte okno z zaproszeniem dla złodzieja...więc okna zamykam zawsze jak wychodze z domu...
Mela... moje śliczności :)

tusia82

 
Posty: 15
Od: Pon lip 23, 2007 7:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 23, 2007 9:57

no to jak się zabezpieczyć przed przykrym wypadkiem? - siatka w oknie??


Tak to najprostsze rozwiązanie, kot nie wyjdzie/wypadnie na zewnątrz, będzie mógł bezpiecznie siedzieć i oglądać co się dzieje na zewnątrz, a Ty będziesz miała wietrzone mieszkanie :D

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lip 23, 2007 10:25

Tusia, to że Twoja kotka nie podchodziła do barierki to nie znaczy, że inna kotka tego nie zrobi. Do momentu jak w moim domu była tylko Melka to balkon był zabezpieczony do połowy wysokości. Ona nigdy nie miała zapedów wspinaczkowych. Jak pojawiła się Mała to balkon natychmiast został zabezpiezony pod sam daszek. Dlaczego to mozesz zobaczyć te małpiatkę na chyba przedostatniej stronie wątku moich kociastych.
To są tylko (lub aż ;)) koty. Nie wiadomo co im strzeli do głowy :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek
KICIA & TOSIA & MELKA (vel Gamina) za TM

malzonka

 
Posty: 248
Od: Sob lut 11, 2006 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2007 10:31

Z Tusią jesteśmy umówione na rozmowę późnym popołudniem :D.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 23, 2007 10:36

dokladnie tak :)
Mela... moje śliczności :)

tusia82

 
Posty: 15
Od: Pon lip 23, 2007 7:37
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 23, 2007 10:46

[Tusia, właściwie powinnam napisać, że w pakiecie z Luną oddaję Czarnego Piotrusia z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59126&highlight= :lol:.
To jedyny kot, którego Luna w pełni akceptuje i nie dość, że sama kładzie się obok to jeszcze go liże :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 23, 2007 11:23

ariel pisze:[Tusia, właściwie powinnam napisać, że w pakiecie z Luną oddaję Czarnego Piotrusia z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59126&highlight= :lol:.
To jedyny kot, którego Luna w pełni akceptuje i nie dość, że sama kładzie się obok to jeszcze go liże :D


łomatko, żebym ja mogła Fumka oddać w pakiecie z Misią.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 23, 2007 11:37

aamms pisze:
ariel pisze:[Tusia, właściwie powinnam napisać, że w pakiecie z Luną oddaję Czarnego Piotrusia z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59126&highlight= :lol:.
To jedyny kot, którego Luna w pełni akceptuje i nie dość, że sama kładzie się obok to jeszcze go liże :D


łomatko, żebym ja mogła Fumka oddać w pakiecie z Misią.. :twisted:


Chyba trzeba zrobić promocję na PAKIETY :lol:

Poza tym w pakiecie z Fumkiem powinnaś chyba oddać Nikusia :wink: :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 23, 2007 11:45

ezynka pisze:Myślę, ze Tusia 82 weźmie to pod uwagę :D Ja otwieram okna uchylnie, ale tylko wtedy, gdy jestem w domu. Gdy wychodzę wszystkie okna są zamknięte, aby właśnie nie dopuścić do takiej niebezpiecznej dla kotów sytuacji.

Na naszym forum w tym roku jest opisany taki sam wypadek, gdy dziewczyna była w tym czasie w łazience :!: :!:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lip 23, 2007 11:48

ariel pisze:
aamms pisze:
ariel pisze:[Tusia, właściwie powinnam napisać, że w pakiecie z Luną oddaję Czarnego Piotrusia z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59126&highlight= :lol:.
To jedyny kot, którego Luna w pełni akceptuje i nie dość, że sama kładzie się obok to jeszcze go liże :D


łomatko, żebym ja mogła Fumka oddać w pakiecie z Misią.. :twisted:


Chyba trzeba zrobić promocję na PAKIETY :lol:

Poza tym w pakiecie z Fumkiem powinnaś chyba oddać Nikusia :wink: :lol:


Nikusia nie dam!! Mój ci on.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto lip 24, 2007 8:32

Jakieś wieści z negocjacji domkowych dla Luny?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości