Aniu to cudowne wieści! Szczególnie po tych, które odnalazłam na Forum rano o smierci Lali...
Wiem, że wyprowadzka kotka w swiat boli...
Ja przeżyłam to dopiero 2 razy, ale po ostatnim jeszcze sie nie otrząsnełam, a to juz 3 tygodzień idzie...
Jeżeli Ty wybrałaś domek, to ja jestem spokojna o Malutka! Na pewno będzie jej tam dobrze! Bo Mała to kotek wyjatkowy i potrzebuje domku wyjatkowego!
Malutka nie odeszła daleko, więc masz nad nia nadzór. Gdyby cos sie działo,od razu będziesz wiedziała. Wtedy zaraz daj znać!
Ciotka z Poznania przyjedzie i domkowi zrobi buuum!
A tak na marginesie ja obydwa domki molestuje teraz srednio 2 razy w tygodniu! Tylko 2 razy, wczesniej było częściej...Domki juz mnie chyba nie lubią

)
Ale to niestety syndrom-gdzie będzie kotkowi lepiej jak nie u mnie?
Ja na DT sie nie nadaję, bo potem oddac nie chcę!
Trzymam kciuki za Malutką! Pozdrawiam Aniu! Zobacz, dzieki Tobie Mała ma cudowny domek, a tak nie wiadomo jaki byłby jej los u tego oszołoma!