Pisalam juz tweety na pw...
Bida jest ladnie kontaktowa, ale slabiutka- nic nie chce jesc

Intestinala nawet powachac nie chce, a normalnej karmy pogryzla z 4 ziarenka....
Urzadzilismy jej izolatke (male kociaki musielismy wypuscic do duzych, aby Bida miala swoj pokoik).
Dzis nie pojechala na kroplowke bo nie mielismy pieniedzy

(za wczorajsza nie zaplacilam, a dzis nie mialam na zaplacenie wczorajszej i dzisiejszej). Nie udalo mi sie od nikogo pozyczyc
Jutro juz nie ma bata- musze wycazrowac skades pieniadze chciaz na te 2 kroplowki, a z zaoferowanych pieniazkow od tweety zrobione beda badnia krwi.