Rekrutacja - niemowlak i kot- foty str 25 - brutalna kotówa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 01, 2007 22:04

Histe, dopiero teraz zobaczyłam, co napisałas w tytule wątku. Przecież Ci pisałam, że z zatrudniania kotów nie można się zwolnić :D Chyba, że one Cię zwolnią, ale wtedy bardzij niż nowa praca przyda Ci się nowe mieszkanie :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 22:25

Histe ja Cię rozumiem. Czasami też mam ochotę się zwolnić :?
Ostatnio moje kociaste tez dają mi niezle w kosc. Moze to pogoda tak na nie wplywa
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 08, 2007 9:04

Leżymy sobie, niedziela rano, sielanka. Rudy przy mojej twarzy, mruczy coraz głośniej, Gadżet w nogach, patrzy coraz bardziej. Rudy mrRRRRRuczy. Gadżet nie wytrzymuje napięcia. Podchodzi dostojnym krokiem do Rudego i wgryza mu się w kark. Rudy nadal mruczy. Gadżet wgryza się coraz bardziej. Ja, nauczona doswiadczeniem, chyłkiem sie ewakuuję. Rudy nie wytrzymuje i zaczyna wrzeszczeć, przewracając się na Gadzeta. Wtem wrzeszcząca, kolczasta i wirujaca kula spada z łózka z łoskotem na podłogę.
Kotowie powoli rozchodzą się, by za chwilę znów rozpocząć zapasy.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o mir domowy.
Oni mnie terroryzują HELP.

histe

 
Posty: 236
Od: Czw wrz 21, 2006 0:10

Post » Nie lip 08, 2007 9:08

histe pisze:Leżymy sobie, niedziela rano, sielanka. Rudy przy mojej twarzy, mruczy coraz głośniej, Gadżet w nogach, patrzy coraz bardziej. Rudy mrRRRRRuczy. Gadżet nie wytrzymuje napięcia. Podchodzi dostojnym krokiem do Rudego i wgryza mu się w kark. Rudy nadal mruczy. Gadżet wgryza się coraz bardziej. Ja, nauczona doswiadczeniem, chyłkiem sie ewakuuję. Rudy nie wytrzymuje i zaczyna wrzeszczeć, przewracając się na Gadzeta. Wtem wrzeszcząca, kolczasta i wirujaca kula spada z łózka z łoskotem na podłogę.
Kotowie powoli rozchodzą się, by za chwilę znów rozpocząć zapasy.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o mir domowy.
Oni mnie terroryzują HELP.



Histe, nie histeryzuj, przecież przeżyłaś :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 08, 2007 19:14

o jesooo, taka cisza... może nie przeżyła :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 08, 2007 19:22

Histe :?:

:strach:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 08, 2007 19:53

Ostatkiem sił dopełzam do klawiatury, by zameldować, że Kotowie wygrali. Jak postanowili zamęczyć mnie przez mizianie, tak z całą bezwzglednością to uczynili (nawet zwykle niemiziasty Gadzet). :twisted:
Zdecydowanie za mało czasu w tygodniu chłopakom poświęcałam :?

histe

 
Posty: 236
Od: Czw wrz 21, 2006 0:10

Post » Nie lip 08, 2007 20:38

histe pisze:Ostatkiem sił dopełzam do klawiatury, by zameldować, że Kotowie wygrali. Jak postanowili zamęczyć mnie przez mizianie, tak z całą bezwzglednością to uczynili (nawet zwykle niemiziasty Gadzet). :twisted:
Zdecydowanie za mało czasu w tygodniu chłopakom poświęcałam :?



dla mnie sprawa jest jasna: musisz się zwolnić z pracy :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 09, 2007 20:20

histe pisze:Zdecydowanie za mało czasu w tygodniu chłopakom poświęcałam :?


Poprawisz sie, prawda?

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 21, 2007 8:20

co z kocimi wyrobnikami? Może Histe wywaliła na bruk? :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 21, 2007 8:26

Histe :?: :strach:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 21, 2007 15:58

Miał miejsce przewrót. Władze przejeli Kotowie. Wodzowie rewolucji wprowadzili zamordyzm. Mam głaskać, karmić, sprzątać kuwete i się nie uskarżać. Przy próbie oporu jestem dyscyplinowana wrzaskiem i łapoczynem. Obserwują każdy mój krok. Śledzą mnie!
Chyłkiem przekradłam się do komputera, pod pozorem zamawiania karmy z animalii, by cichcem zawołać help! pomocy!

histe

 
Posty: 236
Od: Czw wrz 21, 2006 0:10

Post » Sob lip 21, 2007 16:04

histe pisze:Miał miejsce przewrót. Władze przejeli Kotowie. Wodzowie rewolucji wprowadzili zamordyzm. Mam głaskać, karmić, sprzątać kuwete i się nie uskarżać. Przy próbie oporu jestem dyscyplinowana wrzaskiem i łapoczynem. Obserwują każdy mój krok. Śledzą mnie!
Chyłkiem przekradłam się do komputera, pod pozorem zamawiania karmy z animalii, by cichcem zawołać help! pomocy!



Sytuacja robi się niebezpieczna i zagrażająca życiu Histe. Ponieważ u siebie również zaobserwowałam pewne niepokoje kocio-społeczne, zaczynam się obawiać, czy to nie jakiś ogólnopolski bunt kociastych. A jeśli tak, to biada nam wszystkim wielokrotnie zakoconym
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 21, 2007 16:04

Hmmm... :roll:
Odrobina dyscypliny jeszcze nikomu nie zaszkodziła...
Widocznie nie dość solidnie wywiązujesz się z przypisanych Ci obowiązków, więc nie miej pretensji. Zmobilizuj się, weź w garść, a zobaczysz że kiedy Kotowie będą wreszcie z Ciebie zadowoleni - okażą Ci to bez wątpienia.
No.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 21, 2007 16:24

histe pisze:Miał miejsce przewrót. Władze przejeli Kotowie. Wodzowie rewolucji wprowadzili zamordyzm. Mam głaskać, karmić, sprzątać kuwete i się nie uskarżać.


Kotowie zawsze rzadza...
Bo tak :wink:

histe pisze:Przy próbie oporu jestem dyscyplinowana wrzaskiem i łapoczynem. Obserwują każdy mój krok. Śledzą mnie!


Hm... To tez w zasadzie normalka...

histe pisze:Chyłkiem przekradłam się do komputera, pod pozorem zamawiania karmy z animalii, by cichcem zawołać help! pomocy!


Dobra, dobra...
Karma zamowiona?

Jesli tak, to dopiero wtedy powaznie potraktujemy
hm... ograniczenie wolnosci zastosowane wzgledem
niejakiej histe :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 146 gości