» Sob paź 20, 2007 15:09
i pojechała
daleko, do Gdyni, ja zjadłam paznokcie z nerwów, właśnie ruszyli z pod Bloku. Blanka i Aksa, kot i pies, obie przerażone i skrzywdzone przez ludzi. Pojechały po nowe życie. A ja ryczę jak to piszę.
Blanuś zamieszka u Pani Joli w Gdyni. Pani Jola wypatrzyła Blankę i dużo razy wracała by znów o niej przeczytać, by znów zobaczyć zielone oczy naszej księżniczki. Odkąd ją ujrzała nie mogła przestać o niej myśleć. W końcu zadzwoniła.
Zaraz po jej telefonie odebrałam drugi. Od równie cudownych ludzi. Mieliśmy głowy pełne dylematów. Dwa cudne domy i jedną Blankę.
Dzięki Edycie szansę na dom dostałą Klemensowa i już mieszka w Kaliszu.
Blanki nowe życie zaczyna się dzisiaj. Jedzie do domu, do Gdyni, a ja tu wyję jak bóbr. Byłą u nas pół roku, pokochałam moją najlepsza modelkę.
Blanuś, niech Ci sie wiedzie jak najlepiej, życzę Ci tego z całego serca. I pisz Gwiazdeczko bo mamusia Cię bardzo pokochała. Do dziś mam przed oczami ten kawałek przerażonego, burego futerka, a potem kiedy rozkwitłaś i zaopiekowałaś się Berbeciami. Będzie nam Ciebie brakować, ale też wiem, że w swoim domu będzie Ci lepiej, bo będziesz jedyną, rozpieszczaną królową.
