skaskaNH pisze:Bure jest piekne, no przeciez to golym okiem widac
Noooo...
Ja tylko chodzę i powtarzam Cykorkowi, jak bardzo mi się podoba. I że on powinien pierwszy znaleźć domek, bo jak tak dalej pójdzie, to go nie oddam i TŻ się z domu wyniesie
Bo Cykorek jest ślicznym słodkim koteczkiem: chodzi za mną, kręci ósemki pod nogami, wygina się wdzięcznie (żaden z burasków tak nie tańczy!), no i w ogóle
Za to Blender zakumplował się z rezydentką Asicą na dobre, nawet już razem śpią. Wieczorem jest dramat, bo dzieciaki idą do łazienki, a Blenderek tak wzruszająco prosi, żeby go nie zamykać, bo on jest duży i nie chce spać z dzieciakami...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719 i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...