
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Boo77 pisze:Byłam wczoraj w schronie. lawina kociąt dosłownie. W jednym boksie 10 sztuk. W drugim mama i trójka. W trzecim dzika zupełnie kotka z trzema małymi, z nimi Hesia z Melą, kolejne dwa czarne podrzutki. Mama totalnie dzika i agresywna, rzuca się i pluje
Małe kocięta które chcą ssać jeszcze mamę, mamy nie maPróbują ssać siebie na wzajem. Kocięta z niewybarwionymi oczami jeszcze. Podrzucone przez bramę, przeciśnięte przez kraty w pobliże kojców dla psów. Ludzie nie myślą, choć do pudełka by włożyli, żeby psy nie zagryzły, żeby malce się nie rozlazły, schronisko jest przy torach...
Jeden taki maluch, przepchnięty przez kraty jest totalnie zaklejony. ma straszne gluciska, oczka były zupełnie zaklejone ropą
Mam dużo zdjęć, dużo nowin i smutnych historii. Powoli będę wszystko uzupełniała.
Zadłużyłam się na 10 szczepionek, by ten jeden boks z 10 kociakami zaszczepić. Byleby zdążyć...
Nikiya pisze:Wystawiłam wieszaczek dla opolskich kotków:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2349664#2349664
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 53 gości