SZUKAM DOMOW DLA KOCIAT-nieaktualne

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 05, 2007 21:55

Karolina :ok: :ok: :ok:

serce sie cieszy, jak takie watki jak Twoj mozna czytac na forum 8) :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lip 06, 2007 18:46

:roll: :roll: Bardzo mi miło :D :D A co do ropomacicza to wcześniej badał ją miejscowy i oczywiście nic nie stwierdzi jedynie powiedział że operacji raczej nie przeżyje i najbezpieczniej podawać zastrzyki:? A Koteczki mają się coraz lepiej cały czas albo śpią albo jedzą a o wychodzeniu na podwórko nie chcą słyszeć mają kuwetke i jeszcze troszkę są zmęczone.A co do świerzbu to wstyd bo wasze kociaki na pewno nie mają problemu i się :oops: ale niedługo sie go pozbęde a po jajkach pchełek już ani śladu także wszystko idzie w jak najlepszym kierunku :) :) Wet stwierdził że pcheł dorosłych nie mają a jajka pewnie z tąd że chodzą wszędzie i spotykają się z innymi kotami to przywlekają :? ale na 1,5 miesiąca spryskane ochronnie na pchły i kleszcze a jak pojadę kupie 1 butelkę na zapas :) Znowu się rozpisałam :roll: i zamęczam was dokładnymi opisami ale jak zaczynam o nich pisać to tak samo leci :roll: :) :D
Miau

K@r0lin@

 
Posty: 21
Od: Wto lip 03, 2007 20:00

Post » Pt lip 06, 2007 18:48

Pisz pisz - jak najwiecej. Dobrze czytac, ze sie coraz lepiej czuja :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lip 08, 2007 15:45

K@r0lin@ pisze:Nie chwalcie mnie bo z dumy spóchne :roll: :roll: :) :D :D :wink: to tylko dzięki wam to się udało bo nie miałam pojęcie że jest to możliwe podczas ciąży :roll: :oops: a ztym świerzbem też wstyd :oops:


Karolina, mogę powiedzieć z czystym sumieniem,że jestem z Ciebie dumna :D (a jestem przyszłym belfrem, i to jak siebie znam dość surowym), a jeśli chodzi o weterynarza z Twojej okolicy- to ON powinien się wstydzić, nie Ty. Szczególnie, jeśli chodzi o ropomacicze i świerzb :twisted:

Miło mi czytać, że kotki dochodzą już do siebie :)

i proponuję zmienić tytuł wątku, myślę, że warto zasugerować się postem Agatki84 :) - o tym:

ten wątek by mógł służyć jako pokazowy.Dla tych, którzy rozmnażają swoje zwierzęta a jak usłyszą kilka porad i faktów związanych z niebezpieczeństwami porodu i w ogóle niekastrowaniem kotów od razu się kłócą i nie przyjmują nic do wiadomości.


pozdrawiam serdecznie :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lip 09, 2007 9:21

Dziękuje :roll: A u kociaków lepiej już wychodzą na podwórko oczywiście pod moim nadzorem :wink: bo znając je szukały by najbrudniejszych miejsc :? W niedziele jedziemy wyciągać szwy i umówić się na następna ture :) 8) I to jak na razie tyle :) Napisze na pewno po wyciągnięciu szwów jeżeli nie zanudzam :roll: :) :wink:
Miau

K@r0lin@

 
Posty: 21
Od: Wto lip 03, 2007 20:00

Post » Pon lip 09, 2007 11:30

Nie zanudzasz. Ciesze sie, ze koteczki zdrowe i czuja sie dobrze :)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lip 09, 2007 12:30

:ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 18, 2007 19:43

I juz po wszystkim jednak nie jechalam do krakowa poniewaz przez ostatnie dni bylo za goraco i nawet gdybym wyjechala 1 autobusem powrot byłby dopiero ok 12 + 2 g w autobusie :? wiec pojechałam do oświęcimia i wetka usunęła szwy .Wszystko świetnie się goi :) Jedyne co się zmieniło to ich charaktery są tak przylepne że nawet samemu na łóżku nie można poleżec a o poruszaniu sie po domu bez nich nie ma mowy :D SERDECZNIE WSZYSTKIM DZIEKUJE :mrgreen: :cat3: :) :D
Miau

K@r0lin@

 
Posty: 21
Od: Wto lip 03, 2007 20:00

Post » Śro lip 18, 2007 21:26

Bardzo sie ciesze, ze wszystko tak gladko poszlo :)

Masz jeszcze 2 kociczki do kastracji? W przyszlym tygodniu ma byc chlodniej 8)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lip 22, 2007 8:27

Tak mam jeszcze 2 koteczki.Chciałabym jechac z nimi 1 sierpnia jezeli bede miala jak dojechac :? a jak nie dam rady 1 to od 17 do 20 .Na pewno po wakacjach wszystkie beda juz wysterylizowane :)
Miau

K@r0lin@

 
Posty: 21
Od: Wto lip 03, 2007 20:00

Post » Nie lip 22, 2007 9:39

to trzymam kciuki, zeby sie udalo :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Paula05 i 48 gości