Cztery krasnale spod TIR-a już w swoich domkach :).

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 18, 2007 21:03

Mysia pisze:Olinko, sprawdziłam - mam dużą paczkę Acany dla kociąt, mogę Ci ją np. jutro podrzucić. Jest w kilku miejscach przedziurkowana przez mojego złodziejskiego kota, ale nie udało mu się za dużo ukraść, bo go dopadłam :twisted: . Tyle, że jak wspomniałam, to są chrupki chyba też do "podziubania" na mniejsze.


Mysiu - napisałam priv :D.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 18, 2007 21:16

Olinka, to ja cos przywioze w sierpniu dla kociakow, jak przyjade do Poznania, moze wtedy beda juz duze na tyle aby jeśc kitten. A RC moze byc?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 19, 2007 11:28

moś pisze:Olinka, to ja cos przywioze w sierpniu dla kociakow, jak przyjade do Poznania, moze wtedy beda juz duze na tyle aby jeśc kitten. A RC moze byc?


Ja już sama nie wiem...

Wczoraj kupiłam dla kociąt RC Baby Cat i animondę mokrą Kitten. Dziś Kociaki od rana wymiotują, zwłaszcza kiepsko wygląda Marynia, jakoś tak zapadła się w sobie, jakby błyskawicznie straciła na wadze, a jeszcze wczoraj wszystko było ok. Nie wiem czy to kwestia zmiany karmy, czy nie daj Boże coś innego. Może pomysł ze zmianą karmy na taką dla kociąt, skoro ta dla doroślaków świetnie się sprawdzała, był głupi...

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 19, 2007 12:49

Wiesz co? to ja moze jakies puszeczki przywioze, tylko powiedz jakie.Moze faktycznie zmiana karmy nie wyszla na dobre kociakom.Jeszcze jest troche czasu.A jak puszki to jakie?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 19, 2007 13:06

moś pisze:Wiesz co? to ja moze jakies puszeczki przywioze, tylko powiedz jakie.Moze faktycznie zmiana karmy nie wyszla na dobre kociakom.Jeszcze jest troche czasu.A jak puszki to jakie?


mośku, no one najlepiej funkcjonowały na animondkach Vom Feinsten, drobiowych i wołowych - ale to są koszty przecież, przyjedziesz maluchy odwiedzić i my się będziemy bardzo cieszyć z Tego, że jesteś :D.

Prosimy kciuki za Marynię. Jedziemy do weta.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 19, 2007 13:14

Kciuki zacisniete a jak te puszki beda do kupienia w kaliszu to chociaz dwie przywioze, bo tak z pustymi rekami do dzieci nie wypada :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 19, 2007 15:19

Olinko, tak na wszelki, zupełnie wszelki wypadek - są już testy na panleukopenię, może dobrze byłoby zrobić.... Na AR albo powinni je mieć, albo je sprowadzić jak najszybciej...

Trzymam kciuki, żeby to nie było nic bardzo złego...

Patrz na ich łapki.... czy nie mają z nimi problemów...

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 19, 2007 16:36

Rozmawiałam z Olinką: Maryśka u weta została podskórnie nawodniona i chyba jeszcze jakiś lek dostała - nie pamiętam :oops:, temperatura w normie, brzuch ok, qpa była ok, tylko jest odwodniona mocno - na panleuko to nie wygląda (odpukać!!!!!).
Jutro zajrzę do maluchów, to zdam relację, albo może TŻ Olinki coś napisze, bo Olga musiała wyjechać na parę dni.


Mam nadzieję, że to tylko chwilowe niestrawności u kociaków.
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 19, 2007 19:54

Uff, ja tez mam nadzieje :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 19, 2007 20:07

Ja też mam nadzieję, że to tylko reakcja na zmianę karmy...jestem przeczulona...widywałam bardzo nietypową panleukopenię....

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 20, 2007 11:55

Hopsa i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 20, 2007 20:58

Kociaki ponoć już zachowują się normalnie - takie wieści są od Olinkowego TŻta. Maryśka bawi się z towarzystwem, nie wymiotuje i je normalnie :)

Mam nadzieję, że już więcej nie będą robiły takich niespodzianek!
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 22, 2007 8:29

Olinka wyjechała, to wątek na 3 stronie wylądował :(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 22, 2007 20:34

Hop Hop :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 23, 2007 16:33

Hop bo spada :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 346 gości