Bungo i Lusia - koniec części pierwszej, można zamknąć wątek

[berni]

od naszej sporej ekipki też moooocne kciuki

upały są paskudne, nie cierpię tego gorąca i żaru lejacego się z nieba... u mnie też koty jakies niemrawe, oprócz Miecia oczywiscie

[Łatek98]

Czy u was nadal sa upały?U mnie w jest 7:30 i ten zegar który pokazuje,o której godzinie wyświetla się post kłamie!U nas jest 21 stopni celsjusza.A tak wogle to życze Tobie i twoim koteckom zdrowia,szczescia,pieniędzy na wszystko!

[Kociama]

Bungo za sterylke i domek Mijki
Teraz moge uspokoic Ciocie bo bardzo jej smutno że jak ona to mówi zawiodła Mijkę.
Mijeczko Kochana
Pozdrawiam z usmiechem na twarzy

[Bungo]

Łatku - Ty naprawdę masz 8 lat tylko? Bo coś dorośle piszesz....

Iwonko, uściskaj Ciocię z całego serca! Kochana kobieta, w takim stanie martwi się o kicię . Wygląda na to, że Mijka miała niesamowite szczęście, ale jestem pewna, że bez forumowych kciuków i czarów nic by z tego nie wyszło. A Ty przecież jesteś naczelną Czarownicą
Ale kciuki nadal potrzebne!

[mahob]

Aż się boję o tym pisać... ale chyba JEST DOMEK DLA MIJKI!!!!!
.... nigdy bym nie dała rady wykrzesać w sobie tyle determinacji. Byłam obrzydliwie namolna, zaczepiałam ludzi na ulicy, opowiadałam o Mijce każdemu, kto się napatoczył. Kilka miesięcy temu bym się na to nie zdobyła.

O jejejej! Aż mi się ciśnienie podniosło

Jesteś Wielką Czarownicą Bungo

I chwała Ci za to

[Łatek98]

Bungo,nawet nie wiesz jak ja Kocham koty.
Mam w folderze "Moje obrazy" fotki twoich kotów.Ale tylko fotki Bunga i Lusi,bo dałem je wtedy kiedy nie byłem zalogowany.
I,ja pisze dorośle bo jestem tu nowy,popatrz kiedy się zalogowałem!
Mam naprawde 8 lat!A co,to dla ciebie...hmm...jak znasz angielski to wykierój kursor myszy na to

[Łatek98]

Bungo,jak chcesz ze mną pogadać,pomóc(bo...nie obrażaj się na mnie...inni ludzie też potrzebują pomocy)lub zapoznać się ze mną to szukaj mnie w tym wątku:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63002

[Rustie]

Aż się boję cieszyć, by nie zapeszać...

Ale co tam

[Łatek98]

Bungo,niecierpliwie czekam na kolejne posty

[Łatek98]

berni,to naprawde ty???Podałem Karoluchowi twój wątek,nie wiem czy przeczytał/a.Sprawdź:


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63 ... hlight=fip

[Bungo]

Mijka jutro będzie ciachana, ale mamy nowy kłopot. Od czasu do czasu zdarza jej się nalać poza kuwetą. Dziś załatwiła odmownie i definitywnie psie posłanie, wczoraj - dywanik w łazience. Córka pochowała już wszystko, co się da, ale wersalki przecież nie schowa , a nie wiadomo, co ta zołza jeszcze wymysli. Będę chciała, żeby przed sterylka wetka "wycisnęła" mocz i dać to badania. Ale jeśli jest zdrowa... Z niepokojem myślę o tym, co zrobi Domek, jeśli zacznie zostawiac po kątach takie prezenty....
A przez 3 dni w piwnicy i pierwsze dwa dni u córki zachowywała się jak anioł....

[Łatek98]

"Za szkocje!"

[progect]

Może to efekt rujki albo jakieś zapalenie pęcherza
Koniecznie mocz do zbadania, jak nie uda się wycisnąć to trzeba łapać tradycyjnie. A badania krwi to ona miała robione?

[Łatek98]

Bungo,ty wiesz że ja się nie znam na kotach,ale może ciachnienicie coś pomoże Jak kiciusie będą obchodzić urodziny,to powiadom,a wtedy dam im i będzie impreza w twoim domu

[Bungo]

Nic nie miała robione, bo na razie najważniejsze było zniknięcie mleka, a na ogląd i wymac - zdrowa jak ryba. Nawet pcheł i robaków nie ma...
Ale jeśli wetka się zgodzi, to będę chciała ją wycisnąć jeszcze przed narkozą i zbadać ten mocz. Krew to już później, przed szczepiniem, bo by kicia zeszła na zawał od nadmiaru wrażeń
Poza tym sika poza kuwetą bardzo okazjonalnie, raz też zrobiła na dywanik qpę. Tak mi się wydaje, że to raczej forma znaczenia - żeby kocurowi pokazać, kto tu rządzi, albo wstęp do rujki.
Pożyjemy, zobaczymy...
.