

dzikus który rozpaczliwie chce miec swój domek
poczatkowo widywałam go na podwórku z moimi kotami ale trzymał sie na dystans
nie wiem co naopowiadały mu moje kociska ale po jakimś czasie wchodził przez otwarte okno jak nikogo nie było w domu i wyjadał chrupki z misek
ale Puciek nie chce być kotem podwórkowym

chce mieszkać w domu

dzisiaj jak rano wstałam na fotelu spał Puciek który najprawdopodobniej wszedł przez okno w kuchni

kiedys jak niespodziewanie przyszłam do domu to zmykał w panice
a dzisiaj jak mnie zobaczył to przeciągnął sie leniwie i wcale nie wykazywał ochoty do opuszczenia domu
mało tego Puciek nie bedzie jadał jakiś resztek z pańskiego stołu

jak mu dałam kiedys kielbaski to odszedł zniesmaczony

on chce chrupek i dopomina sie o nie głośno nawet przez zamknięte drzwi

wiem trzeba poszukać chłopakowi dom

ale Puciek jest pełnowartościowym kocurem który na dodatek smrodzi mi w domu

czyli czeka go kastracja
mam odłożone pieniążki na sterylkę Gerdusi która jest u mnie na tymczasie i chwilowo nie dam rady jeszcze wyłożyć na Pućka
słyszałam gdzieś ze jest coś takiego jak bon na darmową sterylkę dla dzikusów
czy ktoś wie jak się cos takiego załatwia

chciałabym pomóc chłopakowi aby jego marzenie o domku sie spełniło
