Dziękuję Cioteczki za tyle ciepła które mi przesyłacie
Nie można go porównywać z upałem jaki panuje ostatnio na dworze,to inne ciepło takie najważniejsze w życiu,wiecie o czym mówię prawda?
Kocham Was bardzo mocno tyle tylko potrafię Wam dać za Wasze dobro
Wybaczcie że nie było mnie tu wczoraj,trudny dzień,latanie od rana.
Ciocia w niezbyt dobrym stanie ,ale lekarze mówią że powinno być lepiej ,trzeba tylko cierpliwie czekać.
Wujek po dwóch zawałach niezbyt sobie radzi w domu.
Maja dzieci ale jak to w życiu bywa one nie mają czasu gdy czlowiek w potrzebie
Musiałam pomóc Wujkowi zrobic zakupy a mieszka kilkanaście kilometrów ode mnie ,wiec czau mi to duzo zabrało,mój mąż w pracy więc sama musiałam wszystko zalatwić,do tego musialam sie bardzo spieszyc bo siostra ponaglała ,przeciez Mamę do mnie miala przywieść.
Obowiazki domowe przejęła Madzia,jak dobrze że sa wakacje.
Ciocia niewyraźnie mówi ,ale łzy stanęły mi w oczach gdy zapytała ze strachem w oczach,Iwka powiedz mi jak tam piesek Tobinek czy wszystko dobrze?tęskni za mną?a jak Koty dzikuski Wujek daje im jeść? a kurki były na dworze?
Zapewniłam Ciocie że wszystko jak najlepiej bo Wujek o wszystko zadbał
Ciocia usmiechnęła sie i westchnęła głosno,biedulka troszczy sie o wszystkich jak zwykle nawet wtedy gdy sama choruje.
Szkoda tylko że tak dobrzy ludzie jak Wujostwo nie potrafili zaraźić miłościa do Zwierzaków swoich dzieci
Mamusia jest smutna ,ale jak kós tu powiedział Koty znowu daja jej duzo sił by dojść do siebie,ona teraz śpi jeszcze a Rudus wskakuje na łózko i całuje Mamusie w policzek

Mówie wam jaki słodki widok.
Duzy dzisiaj cały dzień w pracy bedzie,Koty to wyczuły bo płakały gdy wychodził.
Wczoraj przed wieczornym obchodem zadzwoniła Nikajka i pogadałysmy troszkę
Uśmiałam sie z Rudeczka bo przyłozył główke do telefonu i słuchał Cioteczkę Nikajkę ,jakie on miny strugał

łapką dotykał telefony i robił takie oczy

,Ty mama gdzie ta Ciocia sie tam scgowała a potem mruczał jak najęty do słuchawki
Dziczki poznikały,nie chciały przyjść na karmienie ,ale sie nie dziwię ,lato ,upał.Coś letnią pora Kociaste nie kochaja tak bardzo kociamy
Rano o piatej widziałam jakiegos obcego Kota jak objadał sie chrupkami

A niech idzie na zdrówko Koteczkowi.Czyzby nowy kolega
Łatylda juz na obchodziku od rana ,musi zobaczyc co w trawie piszczy.
Wczoraj wieczorem natłukł psu sąsiada,kto to widział żeby dokuczać Kotkowi w taki upał

Łatek w upalne dni jet wściekły jak osa
Dzięki Cioteczki za energie jaka mi przesyłacie
Ależ Wy macie moc
Pozdrawiamy Was serdecznie,Mamusia wczoraj prosiła żebym Wam powiedziała że Was bardzo Kocha i serdecznie pozdrawia wiec to czynie na jej prosbę
