Dzięki wszystkim! Teraz nie będę już Mijki podnosić, żeby dać szansę tym które szukają. Podpisu nie zmieniam, bo nie chcę kusić losu...
Będę wrzucać wiadomości o Mijce na bieżąco, jak będzie się działo coś nowego.
I serdecznie dziękuję Ci, wiata, za zainteresowanie Mijką
A ja chyba w ogóle zejdę . Nie dość że emocje, to jeszcze upał! Koty padły i leżą. Mijka podobno też (córka dzwoniła) - zaszyła się pod kaloryferem, bo tam najchłodniej .
Bungo - u nas tak samo pokotownia .... Wszystkie footra ledwie zipią ... Tylko Rosie miała dzisiaj siłe skakać po mieszkaniu ... A mnie szkodzi nadmiar emocji, które mi tu serwujesz za sprawa Mijki .....