Cassey ma dom.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 16, 2007 7:55

a gdzie dokładnie mieszkasz?

znam Rybnik, bo stamtąd pochodzę.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 16, 2007 8:06

Chcę dopisać,że mieszkając na parterze nie otwiera się okien na ościez by nie zachęcać "nieproszonych gości". :wink:

galka

 
Posty: 67
Od: Wto lip 10, 2007 16:51
Lokalizacja: rybnik

Post » Pon lip 16, 2007 8:07

Mieszkam na ul.Mikołowskiej niedaleko Bazyliki Św.Antoniego

galka

 
Posty: 67
Od: Wto lip 10, 2007 16:51
Lokalizacja: rybnik

Post » Pon lip 16, 2007 8:27

I co dziś u kotki?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 16, 2007 11:09

galka pisze:Mieszkam na ul.Mikołowskiej niedaleko Bazyliki Św.Antoniego


znam okolice
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 16, 2007 14:14

mahob pisze:I co dziś u kotki?


nie wiem co u kotki - siedzi zamknięta w łazience.
Dziś jedziemy do weta na badania i po karmę odchudzającą.


Dom tymczasowy jakiś , plis plis plis!!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 16, 2007 14:51

Bosie!!!!! :twisted: Co oni dawali tej kotce kotlety schabowe przekładane boczkiem???? :evil: Przeż ona nawet nie podobna do kota!!!Gdyby nie pysio to od tyłu powiedziałabym, że to mors chyba :( Mogę jedynie podnieśż i trzymać kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Hoop do góry
Obrazek

marci

 
Posty: 92
Od: Pt cze 29, 2007 10:38
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 16, 2007 18:29

Biedna Kasia
ale jeszcze odzyska figurę :ok:


sytuacja jest naprawde patowa, Tż Carmelli jest bardzo niechętny tymczasom po zostaniu Bonni, ja naprawde nie mam już miejsca...muszę wydać sporą część kotów bo atmosfera w domu też gesta i gęscieje coraz bardziej...takze nie mogę zabrac Kasieńki do siebie :(:(
a hotelik to znowu taki sters...za duzo jak na jednego kota :(

Carmella mam nadzieje że napisze słów kilka po wizycie.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lip 16, 2007 21:49

Martka z Wrocławia oferuje tymczas....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 17, 2007 7:29

Byliśmy u weta wczoraj. Kotka poza problemem z tuszą jest zdrowa.
Zakupiłam półtora kilo Obesity i się odchudzamy.
W domu kotka załatwia się tylko i wyłącznie do kuwety, żadnej wpadki.


Wczoraj wyszła na pokoje, bawiła się kulką z kocimiętki. Woli facetów niż kobiety, ale TZ nieugiety. Pyta czy już coś mam :roll:

Mam jeden dom, gdzie chciałabym ją umieścić. Ale nie umiem domu namówić :cry:

Idę szukać Martki
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 17, 2007 8:49

carmella pisze:Byliśmy u weta wczoraj. Kotka poza problemem z tuszą jest zdrowa.

Super :D
W domu kotka załatwia się tylko i wyłącznie do kuwety, żadnej wpadki.
:? To znaczy - dobrze, że wszystko ok z tym sikaniem ale w takim razie: powód oddania :evil:
Idę szukać Martki

Oby się udało :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 17, 2007 10:17

mahob pisze:[
W domu kotka załatwia się tylko i wyłącznie do kuwety, żadnej wpadki.
:? To znaczy - dobrze, że wszystko ok z tym sikaniem ale w takim razie: powód oddania :evil:


Mahob, może posikiwała, ale wet też obstawia żwir lub jakieś wydarzenie, które kotkę zestresowało (może ją ktoś wystraszył podczas sikania lub coś takiego). Po prostu tak czasami bywa, kot tez ma swoje upodobania. Może to być dla kogos jakas glupia fanaberia, glupie gadanie, ze kot nie lubi żwiru, ale tak jest. I co z tego, że on jest drogi. Nie wszystek złoto co się świeci...
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 17, 2007 10:23

carmella pisze:
mahob pisze:[
W domu kotka załatwia się tylko i wyłącznie do kuwety, żadnej wpadki.
:? To znaczy - dobrze, że wszystko ok z tym sikaniem ale w takim razie: powód oddania :evil:


Mahob, może posikiwała, ale wet też obstawia żwir lub jakieś wydarzenie, które kotkę zestresowało (może ją ktoś wystraszył podczas sikania lub coś takiego). Po prostu tak czasami bywa, kot tez ma swoje upodobania. Może to być dla kogos jakas glupia fanaberia, glupie gadanie, ze kot nie lubi żwiru, ale tak jest. I co z tego, że on jest drogi. Nie wszystek złoto co się świeci...


W tym wszystkim dobrze chociaż, że jest zdrowa :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 17, 2007 12:11

:ok: za domek! Oby się szybko znalazł!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 17, 2007 18:43

Tylko chyba jakiś cud.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości