Moje kociska.. blondynka dziękuje Wojtkowi za pomoc.. s. 101

[Ciri]

Suffka przespała całą w transporterku, przytulona do butelki z ciepłą wodą..

Rano, jak ją wypuściłam, to wyleciała jak z procy i poleciała prosto do chrupek rezydentów..
Potem zjadła jeszcze resztę wczorajszej saszetki..

No proszę, jaka dzielna!

[aamms]

no owszem, dzielna..
ale chyba jeszcze bardziej głodna.. w końcu od dawna jadła mikroporcje albo wcale..

Nawet już futerko zrobiło się jakieś ładniejsze.. mam nadzieję, że szybko odzyska formę..

[kiwi]

Suffeczka trzymaj tak dalej i jedz ladnie

[Marcelibu]

Ja tak sobie z cicha podczytuję, ale bardzo się cieszę, ze już lepiej. Ucałuj ode mnie Suffkę!!!

[aamms]

Ucałowałam i wyprzytulałam..

Dzięki pomocy MariiD został wyjęty wenflon i udało nam się zrobić Suffce zastrzyk z tolfiny..

A Suffka nadal żre jak koń.. dzisiaj jadla już trzy razy..

[malzonka]

Rozkoszuje się na nowo jedzeniem Wreszcie może

[rambo_ruda]

i bez problemów suche chrupie? dzielna dziewucha oby tak dalej! głaski dla piękności

[aamms]

Na razie głównie mokre.. Ale żarcia domaga się za każdym razem jak idę do kuchni..
Myślicie, że nie zaszkodzą jej takie ilości?

Godzinę temu był czwarty posiłek..
A nie wątpię, że kolację też zechce zjeść..

[Marcelibu]

Oj, uważaj, żeby Suffki nie wzięło na torsje z przejedzenia . Dobrze, że dobrze .

[aamms]

Wiecie jak Suffka prosi o jedzenie?
Jak piesek.. robi słupka..

Właśnie wcina kolację..
Nie mogłam nie dać jej, jak reszta własnie dostała swój wieczorny posiłek..

[Dorota]

Tak. Naprawdę nie mogłaś

[Deli]

Wiecie jak Suffka prosi o jedzenie?
Jak piesek.. robi słupka..

Znam to, Szarka też tak robi. Ale że Szarka długa jest i (względnie) chuda, nazywamy ją wtedy "surykatką".

[Slonko_Łódź]

Tak. Naprawdę nie mogłaś

No jak mogła Bidę głodzić? No jak? Zresztą dietetycy zawsze zalecali spożywanie PIęCIU posiłków dziennie! A że nie kotom zalecali to już detal

[rambo_ruda]

lepiej kilka razy dziennie po trochu, niż np 2 dużą porcję. niech je i zdrowieje

[Anka]

Suffka, jak tak dalej pójdzie, to będziesz nie Suffka, a wielgaśna, a raczej grubaśna Sooowa