

Znaleziony w krzakach, z daleka slyszalem jak miauczy w nieboglosy, przyszedl do mnie nie bal sie. Czysty i zadbany, uszy czyste, futro bardzo ladne - umaszczenie szare pasiaste (niczym z reklamy whiskas) do tego nietypowy niemalze bialy brzuch z czarnymi pasami oraz "przypalony" na brazowo nosek i grzywka


Bralem pod uwage ze moze to byc kot kogos z okolicy... pytalem w okolo nikt nic nie wie. Okolica jest dzialkowa, wiec mogl byc tu przywieziony i wypuszczony z okazji wyjazdu na wczasy... mam nadzieje ze znadzie sie dla niego odpowiedzialny wlasciciel i dom. Aktualnie kocurek jest u mnie, wynajmuje mieszkanie i punkt umowy najmu, wyraznie podkreslony przez wlascicielke "absolutnie zadnych zwierzat" troche komplikuja sprawe ale jak co to go schowam w szafie

kotek zgloszony do fundacji kocipazur, czeka na domek, ponizej namiary.
pozdrawiam
Przemek
607 033 457
gg 8934415
dopeman@autograf.pl