A wiecie miłe Ciocie i mili Wujkowie, że tego wątku by nie było gdyby nie...
xmadzia:)x, którą oficjalnie a przy tym bardzo serdecznie
WITAM NA FORUM
To Ona uratowała Zuzankę i Amelkę
A dzisiaj mi opowiedziała o jeszcze jednym Kociaczku z wykłutym oczkiem, dla którego JUŻ znalazła dom
To ta sama dziewczynka, która ratowała otrutą Maję i inne bezimienne kotki, którym nie udało się pomóc...
A od znajomej wetki słyszałam też o pewnej kotce (dorosłej - o ile dobrze kojarzę) której też
xmadzia:)x pomogła znaleźć dom...Może nam o tym opowie
Zwracam się z uprzejmą prośbą o pozytywne przyjęcie Cioci xmadzi:)x do grona Forumowiczów...
Z poważaniem
pixie65