Patrze



Rodziców nie było w domu - dobra biorę je do siebie.

Teraz maluchy siedzą u mnie w kartonie, w łazience.
Dwa buraski i jeden buraskowo-biały..
Zdjęcia niebawem.
Pilnie poszukiwany dom tymczasowy, nalepiej stały!
Błagam o pomoc!
moka1 przepraszam Cię, ale musiałam im dać tego whiskasa z "paczuszki dla maluszka"

niewiem ile mają, ale są strasznie malutkie..

7 kotów w domu - to już przesada.
masować im brzuszki? chyba jeszcze same się nie wykupciają..
nie mam mleka specjalnego, butelek, jedzenie stałego pokarmu stwarza im problem. co robić?
Pomocy
