Leon vel Ernest od roku we wspaniałym własnym domu :)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiu może dopisz w ogłoszeniach, że kot jest coraz smutniejszy, zresztą wiesz najlepiej co dopisać
-
- Posty: 12336
- Od: Nie gru 17, 2006 18:41
- Lokalizacja: Łódź
Leonku, nie poddawaj się! Uśmiechnie się los do Ciebie, tylko ten los taki dziwny w wakacje jest, że czasu więcej potrzebuje...
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
goska_bs pisze:Ogloszenia Leona sa w sieci od ponad miesiaca, niestety nikt o niego nie pyta
wakacje...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
- Posty: 4972
- Od: Pon maja 14, 2007 12:03
- Lokalizacja: Poznań
Karotka pisze:goska_bs pisze:Ogloszenia Leona sa w sieci od ponad miesiaca, niestety nikt o niego nie pyta
wakacje...
ano niestety
my też dziś wyjeżdżamy.
Leonku, chudzinko Ty moja, nie wolno się poddawać, wiesz? Ciotki tu zadbają, żebyś domek znalazł i pewnie jak wrócę z wakacji to będziesz już szczęśliwym, grubym kotem na czyichś kolanach
taką wersję przyjęłam i będę sie jej trzymać
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']
- Posty: 22395
- Od: Czw lut 02, 2006 12:13
- Lokalizacja: Łódź
Nie spadaj Leonku!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
- Posty: 4972
- Od: Pon maja 14, 2007 12:03
- Lokalizacja: Poznań
Leoś, Ty przecież jesteś jak ulubiony bohater mojej Dużej, Leon Zawodowiec, chłopie, uszy do góry, nie jednego kota już Ciotunie z Forum uratowały, nie wolno się smutkować !!
Trzymaj się.
Koleżanka Zelda
Trzymaj się.
Koleżanka Zelda
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
Trzymaj sie Dzielny Kotku!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
- Posty: 4972
- Od: Pon maja 14, 2007 12:03
- Lokalizacja: Poznań
- Posty: 7701
- Od: Śro sie 10, 2005 22:02
- Lokalizacja: Łódź
mokkunia pisze:Leoś, do góry śliczności.
Leoniu, ani mi się waż tu w jakieś deprechy popadać
spokojnie czekamy, cierpliwie
Mój Dyzio dziewięć miesięcy się w schronie przesiedział, zanim do nas trafił
idź na słonko, popatrz na chmurki...
wszystko będzie dobrze skarbie
- Posty: 13011
- Od: Śro maja 03, 2006 15:37
- Lokalizacja: Łódź
Te Jego smutne oczy...
Kto pomoże Leonowi? Kto przywróci radość i sprawi że jego oczka się usmiechna?
Kto pomoże Leonowi? Kto przywróci radość i sprawi że jego oczka się usmiechna?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
- Posty: 4972
- Od: Pon maja 14, 2007 12:03
- Lokalizacja: Poznań
Leon, do góry ... 
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
Kto przygarnie Kocurka? Leon czeka...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
- Posty: 4972
- Od: Pon maja 14, 2007 12:03
- Lokalizacja: Poznań
pisiokot pisze:
Leoniu, ani mi się waż tu w jakieś deprechy popadać
spokojnie czekamy, cierpliwie
Mój Dyzio dziewięć miesięcy się w schronie przesiedział, zanim do nas trafił
idź na słonko, popatrz na chmurki...
wszystko będzie dobrze skarbie
Niestety Leon jest w pokoju zwanym aklimatyzacyjnym, ktory zaczyna pekac w szwach od nadmiaru kotow
jest jeszcze zbyt plochliwy w stosunku do innych kotow zeby mogl wyjsc na podworko.
On tak bardzo potrzebuje czlowieka
- Posty: 5304
- Od: Czw mar 23, 2006 18:12
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 14568
- Od: Śro paź 05, 2005 19:10
- Lokalizacja: moose county
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 120 gości