Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

[Dorota]

Ja też, ale dopiero jutro

FreEp współczuję Ci - ekonomia BŁEEEEE

Zrobie tak duzo, zeby i na jutro bylo.

A na filologii nie bylo ekonomii

[czarna.wdowa]

A ekonomia nie była taka zła

[izaA]

Gdzie nie zajrzę to po 4 strony czytania...czy wyście się wszyscy wczoraj wściekli, czy jakaś kometa leciała...mnie tu remont nad głową, a zaległosci nie mogę nadrobić i jeszcze o kulinariach...pysznie brzmią te wasze rozmowy

[Dorota]

Moniko, jak dzielisz ten biust kuraczy?
Na czym podsmazasz?

[czarna.wdowa]

Ha ha Przemek pytał się o to samo na GG
Kurzego cyca dzielę tak jak na kotlety czyli na filaty (można też w kostkę ale ja wolę wieksze kawałki mięsa)
podsmażam na smalcu bo wydaje mi się lepsze ale można też na oleju
Ogólnie wolna amerykanka byleby nie spiec za mocno cebuli i pieczarek - powinny tylko zmięknąć i dojść w śmietanie

[Dorota]

Ha ha Przemek pytał się o to samo na GG

Zakladam, ze na GG pytal z niesmialosci,
a nie dlatego, zeby te info tylko dla siebie miec

[PrzemekK]

Pytałem na GG, żeby FreEp'owi nie śmiecić w wątku, który jest przecież jego własnym i podobno o kotach ma być

[czarna.wdowa]

ale przecież jak najbardziej jest o kotach
zwłaszcza że kurzego cyca należy kupić takiego żeby wsytarczyło dla ludzi i przede wszystkim dla kotów

[PumaIM]

Tak naprawdę wątek FreEpowy ma wielką rozpiętość tematyczną - od kotów oczywiście zaczynając, a lecąc przez najróżniejsze aspekty FreEpowego życia. Sam tu śmieci najwięcej

A mowisz o tym wietnamczyku "na rogu" ? Czesto tam jadalem Ma pyszne krewetki krolewskie w panierce I z tego co pamietam niezle sajgonki

Moze nie tyle co wysilek umyslowy a stres. Ciagle bym jadl

Stres też spala energię.

Owszem, Wietnamczyk na rogu. Krewetek tam nie żarłam, sajgonki ma faktycznie przyzwoite, a ostatnio wstawił do menu zarąbistego indyka - pieczonego? czy smażonego? z takim brązowym sosem - ma to na tej małej dodatkowej tablicy z boku. Tyle że od porcji tego specjału to się okocić można, coś dla żertych

[Dorota]

Pytałem na GG, żeby FreEp'owi nie śmiecić w wątku, który jest przecież jego własnym i podobno o kotach ma być

Gdyby FreEp nie spal teraz, sam by zapytal
o to w swoim watku. A najpozniej, gdyby
juz kurzęcy biust mial kupiony.

Ja bryknelam dzis wczesniej z pracy
i wlasnie przystepuje do pracy w kuchni.

[PrzemekK]

Kiedy FreEp śpi, Olsztyn w jego wątku harcuje

Znowu jestem głodny

[czarna.wdowa]

a ja bym sobie lody zjadła

[FreEp]

Dzisiaj w nocy pewien mezczyzna stwierdzil, ze nikt na naszym osiedlu nie bedzie spal...Przez 2 godziny darl sie z calych sil "jeb*** lodz, legia warszaaaawaaaa", potem swoista pauza, nastepnie krytykowal policje "jeb**** suki, zawsze i wszedzie (...)", a na koncu zabraklo mu pomyslow i darl sie tylko "jeb***". Dzwonilismy na policje, nie tylko my, ale najwyrazniej albo facet uciekal i chowal sie przed nimi, albo policji nie chcialo sie przyjechac Wiec z drobnymi (najwyzej 30 minutowymi) przerwami, mielismy wspaniala noc Najprzyjemniej bylo, gdy na balkony wyszli sasiedzi i podobnie jak w/w osobnik darli sie "zamknij k*** morde, bo za chwile zejde i ci przy****" Wspaniala noc
I tak siedzimy jak te zywe trupy, pijac kawe za kawa

człowiek starszy to i bardziej odpowiedzialny, świadomy konsekwancji

Tiaa, kiedys zylem wedlug zasady hulaj dusza, piekla nie ma A obecnie, hmm... Jestem dopiero po 20-stce, a czuje sie jak 30 latek z dwojka dzieci (szczegolnie to bure jak male dziecko )


Taki mi smaczek zrobiliscie Slina az mi sie toczy z pyska, jak ozyje po nocy, to chyba lece do sklepu po cycki, grzybki i smietane
Czy Olsztyn slynie z tego, ze wszyscy tam gotuja same pysznosci Cos czuje, ze po przeprowadzce szybko musialbym zmienic ciuchy na te w rozmiarze xxl

Robie nastepna kawe (moje biedne serducho ) i odplywam w swiat 6 cholernych pytan z ekonomii

[Dorota]

Kiedy FreEp śpi, Olsztyn w jego wątku harcuje

Znowu jestem głodny

A ja nie mam smietany w domu!
Ale zaraz bede miala

[Dorota]

Z ostatniej chwili:

Mam smietane, a tym samym wszystkie produkty.

Pedze do kuchni!