10 letni KOCUR PRZYNIESIONY DO UŚPIENIA MA DOM U DORTY!! [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 05, 2007 6:44

Cyżby CBA w akcji ?? Szukają jakiś dowodów ... ??? Kto doniósł ??!!!

Ale ten agent przeszukujacy szuflady - to Super Przystojniak ... :1luvu: :1luvu: :1luvu: Chyba udostępnisz mu wszystko ..., co ??? :wink:

Bardzo się cieszę, ze tak dobrze się układa Futrzastym ..... A mruczeć zacznie już nie długo ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 05, 2007 8:51

I co znalazł jakieś papiery na Aresa? Uważaj, tak naprawdę to nie wiadomo kto go przyniósł do lecznicy ;) To może być wyszkolony agent ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw lip 05, 2007 9:19

:ryk: :ryk: :ryk:

Głaski dla tajnego agenta!!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw lip 05, 2007 11:40

Hej, to ja Ares
fajnie ze się tak cieszycie, bo ja jeszcze niewiem czy się mam cieszyc czy nie. Co prawda ten Kropek to przystojniak jest, ale strasznie spokojny. Wczoraj spał po kolei na wszystkich krzesłach, ja tam niewiem, ale niewygodnie na tych krzesłach jest. Chyba tez na to wpadł bo wrócił do szafy. Profilaktycznie do sypialni go nie wpuszczam, raz mu sie udało i starczy. Niech się nie przyzwyczaja. Szafę niech ma, ja tam śpię tylko jak burza jest.
Poczytałem sobie troche to forum , natknąłem się na wątek o Dexterze.... no i jestem zbulwersowany. :twisted: No bo tam pisze staruszek Dexter, jaki tam staruszek , toż on ma tyle lat co ja.... a tam mu wszyscy od staruszków... tez coś . :conf:

Witam
jest lepiej :lol: :lol: :lol:
Kropek juz nie patrzy przerażonym wzrokiem, teraz patrzy zaciekawionym, moze troszkę zdziwionym. Szafę w przedpokoju zamienił na pokój. Siedzi i obserwuje, wygląda że cos głeboko przemyśla....

Co to jest ten miamorek? cholerstwa w Opolu nie ma.....
Wyczytałam że mu to smakowało, bo z jedzeniem to dalej ciężko :twisted:

Chyba się wybiore z Kropkiem do veta, on ma jakby spuchnięty nosek z jednej strony, a może taki krzywy. Zreszta i tak zaszczepić go trzeba, no i ogólnie posprawdzać 8)
Chciałam mu jeszcze zaoszczędzić pakowania do transporterka....ale biedaczysko prawie nic nie je.... jak mu podtykam pod nos to jakby chciał ,ale nie może :x Tylko jakby ślinę przełykał, może coś z ząbkami?
A może nawet tego miamorka dostanę tam.... :?

I melduję, że agent Kropek zawiesił działalność, albo utajnił .... kto to wie...
pozdrawiam
Dorta

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 12, 2007 15:53

Nikt tu nie zagląda.... nikogo juz Kropek nie interesuje....

Byliśmy u lekarza, dał sobie wszystko sprawdzić, krew pobrać, na kroplówce siedzieliśmy półtorej godziny.
Wyniki nie są najlepsze, wysoki poziom białka, zagrożone nerki, leukocytoza -jest, czy za duża czy coś, ja sie nie znam :oops:
Jutro znowu kroplóweczka i usg.
Myślałam,że cos w pyszczku skoro nie je, ale ząbki bardzo ładne.
Niech cioteczki kciuki trzymaja za jutrzejsze badania :ok:

Hej to ja Ares
normalnie zaskoczyli mnie że Kropka zabrali do veta, nie wytłumaczyłem mu jak ma się zachowywać i klops. Zamiast lekarz przyjezdzać do niego , to on musi jechać.
Jak wrócił to pytam go ile ofiar śmiertelnych , a Kropek zdziwiony i mówi że nikt, no to pytam ile rannych , a on dalej że nikt. Ranyyyyy to kot jest? nikogo nie pogryzł, nikogo nie podrapał,jeszcze sie przyznał że pazurki miał schowane, powarczał tylko trochę. No ranyyy.... co to za kot????
A jak mówił co mu robili :twisted: normalnie otrząsnąć się nie mogę, temperaturę dał sobie sprawdzić ... wiecie jak :evil:
W życiu nikomu się nie udało temperatury mi zmierzyć. :D
No i okazało sie że ważymy tyle samo, czyli 4,70 kg
Acha, ogólnie nie moge narzekać , jakie różne jedzonka mi się teraz trafiają :lol: a Kropek i tak nic nie je, więc ja się delektuję...co prawda i tak moje serca są najlepsze ale posmakuję tego i owego...

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 12, 2007 16:15

Zaglądają , i czytaja z ciekawością. Mamy nadzieję że ze zdrówkiem będzie wszystko dobrze.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lip 12, 2007 16:34

Dorta pisze:Nikt tu nie zagląda.... nikogo juz Kropek nie interesuje....


oj, nie marudź kobieto, pewnie, że czytamy :D
jeżeli jeszcze nie miałam okazji powiedzieć to mówię: bardzo się cieszę, że kotuś jest w kochającym domu, serce mi się kroiło jak czytałam o Kropku - kochanym, bezbronym i bezdomnym
to, że znalazł dom to dla mnie jedno z najwspanialszych forumowych wydarzeń ostatnich dni
bardzo trzymam za Was kciuki :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 12, 2007 18:07

Zaglądamy i bardzo się cieszymy że Kropek ma taki fajny domek ,kumpla,dużo kryjówek :wink: i rączki co go miziają :love:
Kciuki trzymamy i pazurki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 13, 2007 4:33

I ja zaglądam i bardzo się cieszę :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt lip 13, 2007 16:49

Witajcie!
:dance: :dance: :dance: KROPEK JE :dance2: :dance2: :dance2:

na razie troszeczkę wołowinki i troszeczkę kurczaka

Dzisiaj dostał specjalistyczne jedzonko, żeby białko zbić. Ma do wyboru suche i mokre. Polizał troche z saszetki .

Badanie usg przeszło bez problemów, kotek grzecznie leżał. Wyniki nie są złe. Gorzej z wynikami krwi, chyba wszystko podwyższone, niektóre nawet dwu- trzykrotnie. Ale będziemy pracować nad tym.
Za tydzien sprawdzimy znowu wyniki i będzie :ok:

Przy podłączaniu do kroplówki pokazał że jednak wie do czego ząbki służą, pazurkami też wywijał.

Dzisiaj , jak wróciliśmy od veta przymierzał się do Areska miejsca na kanapie, trochę się powiercił i przesunął na moje miejsce :P
Na kolanka się nie zdecydował ale to już kwestia czasu.

Kropek poszedł do kuwetki , a tam qpalek Areska nie zakopany. Kropek się pokręcił i stwierdził że siusianie przed kuwetą będzie Ok.
Jakby inne zdanie mam ten temat więc wystawiłam druga kuwetę , będę sie pewnie o nią potykać.
No ale cóż .
A teraz rozglądam się za drapakiem- w końcu dwa koty w domu, bedzie drapania że hoho.



Hej to znowu ja, Ares
noooo, pogadałem w nocy z Kropkiem , juz nie był u veta taki grzeczny kotek i jutro już nie musi tam jechać - opłacało się powalczyć.
Widziałem że jakieś nowe jedzenie przybyło, ale jakoś nie chciało mi się sprawdzać co to jest.
U sąsiadki jej kotka tez ma jakies podobne, dla wrzodowców, nawet dobre, zwłaszcza sucha karma jest dobra, chyba Kropek się podzieli jedzonkiem, jak myślicie? .

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 13, 2007 21:41

Ojej Dorta, dopiero teraz doczytałam, że Kropek ma kłopoty ze zdrowiem :oops: Wielkie kcikuasy za niego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mam nadzieję, że to tylko obniżenie odporności wywołane stresem, które teraz kocio już bezpieczny odreagowuje. Mruczek tak miał, zachorował mi po jakimś tygodniu od zabrania go ze schroniska, bez wyraźnych powodów.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lip 14, 2007 20:20

Co słychać u Kropcia?

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lip 15, 2007 17:34

Hmmmm, co słychac...
jakby nic, Kropek dalej nie je (znaczy malutko bardzo, bardzo), śpi cały czas, jak się przemieszcza, to az żal patrzeć - on chodzi jak jakiś staruszek. Albo on ma więcej lat, albo.....
Chyba trezba mu będzie zrobić testy na białaczkę, vetka chciała ostatnio robić, ale szkoda mi było znowu Kropkowi krwi upuszczać, skoro za tydzień i tak trezba powtórzyć badania.
Qpalek ląduje znowu przed kuwetką, chociaż kuwetka jest jego własna osobista.
Czasami robi do kuwetki, czasami obok. Chyba wcześniej miał expresową obsługę kuwetkową :lol:
On niczego nie zakopuje, w ogóle nie sprząta po wyjściu z kuwety :twisted:
I bardzo mało pije, i mało siusiania robi -strasznie to vetkę martwiło, kazała dzwonić - pewnie znowu kroplówka.
Ale żeby tylko smutno nie było, Kropek po sąsiadach sie zaczyna włóczyć. Albo tak lubi zwiedzać, albo agent sie odzywa w nim :lol:
Dorta

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lip 22, 2007 15:28

Ja składam reklamację :twisted: :twisted: :twisted:
w umowie była mowa o kocie zwykłym, rasy europejskiej :)
a co ja dostałam ? Jaśnie Pana Hrabiego Kota Kropka.

On musiał mieć stado służących do obsługi :lol:

Kuwetka raz użyta, a potem jest beeee, najlepiej żwirek wymienić , a przynajmniej dosypać 8O

Jedzonko , no dobra trochę zjem, ale pokrój toto w mniejsze kawałki , a czemu takie trochę zimne , ogrzej w łapkach swoich, no co tak szybko podajesz, co na akord mam jeść, przeciez muszę obwąchać każdy kawałeczek z każdej strony, no czego mi podtykasz następny kawałek, zjadłem dwa kawałki już, przyjdź za pół godziny to zjem następne dwa , a może tylko jeden , acha i jeszcze wodę zmień , bo ta stoi od rana, a południe juz mamy

A tak ogólnie to chyba się już Kropek , pardon , Jaśnie Pan Hrabia Kot Kropek lepiej czuje. Je , jak się go nakarmi z ręki, do wody chodzi sam, pije trochę , a potem tam się kładzie z pyszczkiem nad wodą, za pare minut znowu pije i wraca do spania.
Ale już się ożywia, patrzy co się dzieje wokół.
W piątek znowu kroplówka była, dalej mamy tabletki, badanie krwi za tydzien będzie.


Dorta plus jeden kot i jeden Jaśnie Pan Hrabia Kot

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Nie lip 22, 2007 17:19

Kciuki za zdrówko Hrabiego :ok: :ok: :ok:
Cieszę się, że jest lepiej :D
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot], Zeeni i 217 gości