FLORO - przymilny, rozmowny 10-latek.

[-Anula-]

Beżyk dojedzie lada dzień....

[mikkka]

jaka piękna hisoria przeczytałam i mam coraz większą ochote sie dokocić kciuki za beżyka-ale napewno go szybko pokochają,nie ma innej możliwosci

[wibryska]

cudny Floro, taki był biedny moknący na deszczu, płaczący i przeganiany przez inne koty a teraz spokojny, radosny u Anuli - buziaki dla Ciebie Anulko i głaski dla kotów

[-Anula-]

jaka piękna hisoria przeczytałam i mam coraz większą ochote sie dokocić

Dziękuję.
Polecam więcej niż jednego kotka.
Mój poprzedni rezydent był kilkanaście lat jedynakiem.
Dzisiaj dopiero widzę, ile stracił...

buziaki dla Ciebie Anulko i głaski dla kotów

Dziękuję, przekażę

A oto szokujące wiadomości z dnia dzisiejszego:
Floro wykazał chęć zabawy sznureczkiem.
Wprawdzie robił to dość nieporadnie, ale aż kilka minut!
Ale Niusiek chętnie go nauczy....

Zastanawiam się, czy Floro bawił się w młodości, czy tylko pełnił rolę nakolankowego kotka (bo w tym temacie rzeczywiście jest znawcą).
Bo chyba był u starszej osoby, więc może nikt się z nim tam nie bawił?

[rybon36]

chyba głównie sypiał w łóżku

[-Anula-]

No i Beżyk jest już w domku.
Nie będę dublować opisu, co się działo.
Koty chyba się już zaakceptowały, gorzej ze mną.
Zainteresowanych zapraszam do wątku Beżyka i Nieśmiałka (str.7)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58645&postdays=0&postorder=asc&start=0

[-Anula-]

No i mamy sielankę.
Niedługo będzie miesiąc, jak przyjechał Floro.
Jak ten czas leci.

Rybonku, Mimisiu - Floro zaprasza w gości.
Wpadnijcie, gdy będziecie w Warszawie.
Tylko dajcie znać dzień wcześniej, to zrobię pyszny sernik na maku.

[Mimisia]

Anulko, dziękuję za zaproszenie Ja jestem codziennie w W-wie od poniedziałku do piątku, bo tam pracuję. Kto wie, może się kiedyś umówimy?

Przeczytałam w wątku o Beżyku jak sie zadomawia u Was, cieszę się też, że Floro lepiej się dogaduje z Niuśkiem. Można powiedzieć, że wrażeń i atrakcji Ci nie brakuje

A przy okazji - Wszystkiego najlepszego w dniu imienin!!! Spełnienia marzeń i pociechy z kotków

[-Anula-]

Anulko, dziękuję za zaproszenie Ja jestem codziennie w W-wie od poniedziałku do piątku, bo tam pracuję. Kto wie, może się kiedyś umówimy?

Będzie mi bardzo miło.
Koniecznie z aparatem!

cieszę się też, że Floro lepiej się dogaduje z Niuśkiem. Można powiedzieć, że wrażeń i atrakcji Ci nie brakuje

Czasem jeszcze Niusiek skacze na Florka, gdy ten śpi na grzbiecie.
Staram się pilnować, by tego nie robił, ale nie zawsze jestem w stanie.
Niusiek to wulkan energii - dopiero teraz się to okazało.

A przy okazji - Wszystkiego najlepszego w dniu imienin!!! Spełnienia marzeń i pociechy z kotków

Bardzo dziękuję.

[rybon36]

Nooo, ja się też dołączam do życzeń wraz z rodzinką

[-Anula-]

Nooo, ja się też dołączam do życzeń wraz z rodzinką

Dziękuję

[-Anula-]

Zamiast pisaniny - wymowna fotka

Ulubiona pozycja Florka:

[pixie65]

Fotka
Ale odrobina "pisaniny" też by sięprzydała...

[Mimisia]

Cudna foteczka A co u Maleństwa słychać?

Anulko, jak chcesz mogę zmienić tytuł wątku, skoro jeszcze w nim piszesz?

[-Anula-]

A co u Maleństwa słychać?

Maleństwa?
6.5 kg wagi, a łapa jak .... noga stołu.

Zrobiłam Florkowi badanie kontrolne moczu.
Wyszły kryształki i trochę białka.
Musiał przejść na dietkę urinary.
Ale już sioo jest OK.

Kontakty kocio-kocio raczej w normie.
Czasem kotuchy machają sobie łapkami, ale nie wygląda to groźnie.
Kontakty kocio-ludzkie super.
Florek to wyjątkowy przytulak.

Anulko, jak chcesz mogę zmienić tytuł wątku, skoro jeszcze w nim piszesz?

Jak chcesz, Mimisiu.
Nie wiem, czy będę tu jeszcze pisać.
Zrobiłam ostatnio trochę fotek i nie mogłam się powstrzymać,
by tu chociaż jednej nie wstawić.
Ale może warto w tytule zaznaczyć, że kocio już nie szuka domu.

Pozdrawiam