Odrobaczanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Kiedy odrobaczasz swoje koty?

Systematycznie - co pół roku
44
38%
Częściej niż co pół roku
24
21%
Systematycznie - raz na rok
24
21%
Kiedy zaobserwuję objawy robaczycy
20
17%
Regularnie badam koty pod kątem robaczycy i wtedy kiedy wyniki na nią wskazują
4
3%
 
Liczba głosów : 116

Post » Śro cze 18, 2003 21:55

Falka pisze: - według mnie nie należy odrobaczać profilaktycznie kotów, które
a/ są niewychodzące
b/ nie stykają się z niewychodzącymi kotami
c/ nigdy nie miały robaczycy


To chyba jednak nie do końca jest tak (ale jak pisałam, nie wiem na razie)
No bo zobacz, kotek z hodowli na przykład, ani nie wychodził, ani nie miał kotaktu, ani nie miał robaczycy. A jednak jest odrobaczany bardzo wcześnie, a póżniej w każdym razie według słów vetów ( i P.Piotra i "obecnego" ) musi mieć te powtórki stosowane co miesiąc.
Coś więc w tym musi być jednak, skoro uważają to za konieczne.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 18, 2003 22:09

Ale co? Po co odrobaczać, kiedy robaków nie ma i nie było?

Ja Falkotów nie mam zamiaru odrobaczać. Chyba, że okaże się, że mają robale. Wtedy oczywiście, natychmiast i w ogóle. Wcześniej nie widze powodu.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro cze 18, 2003 22:23

Falka pisze:
Olivia pisze:Falko złapałam toxo zjadając surowe mięso- myslisz, że niewychodzącego kota nie może spotkac takie coś? :roll:


Na toksoplazozę i tak nie działają środki odrobaczające.

Każdy może się zainfekować pasożytami i człowiek i kot ale podawanie kotom niewychodzącym środków odrobaczających profilaktycznie uważam za niepotrzebne.

Falko wiem o tym, że odrobaczanie nie działa na toxo, nie to miałam na myśli.
chodzi o to, że formy przetrwalnikowe robali( jaja, larwy) mogą się znajdować nawet w piasku (dlatego odradza się piasek do kuwetki, pomijając zapachy) i można je przynieść na butach jak pisała Candy.
kot mojej przyjaciółki, niewychodzący a jakże, był strasznie zarobaczony. zorientowali się, jak zaczął robić qpe robakami, bo wcześniej by im to nie przyszło do głowy, tak jak tobie.
tylko że robale wychodzą z kota już w zaawansowanej robaczycy, więc po co futrzaka na to narażać?
ja dziś swoją pannę odrobaczyłam, i sama posmakowałam nowej pasty na odrobaczanie bo napisali że smaczna.
no faktycznie- jak pomieszanie orzechów z tuńczykiem :twisted:
i mimo, że jestem daleka od narzucania komukolwiek swojego zdania, to namawia: odrobaczajcie swoje koty!
nowoczesne środki to nie arszenik, który rujnuje zdrowie kota, a można mu zaoszczędzić wielu kłopotów.
jeszcze pozostaje aspekt posiadania dzieci i kotów śpiących z nimi w łózkach, wyjadających z talerzyków itd.
dla zdrowia kota dla zdrowia jego ludzi- odrobaczać :!:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 18, 2003 22:28

Nie wiem. Jak już będę wiedziała na pewno to napiszę, tak jak wspominałam.
Ale myślę, że jak je już widać to maja ich już dużo, lub w dorosłej postaci a tak to likwidujemy larwy czy cuś...
Vet mówił, że jeśli mały ma przypuśćmy robaki (nic nie było widac, to było zresztą trzecie odrobaczanie już) to nic nie będzie " działało " jak powinno.
Mam na mysli leczenie itd... podatność kota na choroby...osłabienie, jak również planowane podnoszenie odporności kota.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 18, 2003 22:33

A mój wet mówi, że TRZEBA odrobacząc raz na 4-6 miesięcy. I myślę, że ma rację. Jak u Makaranki NIEWYCHODZĄCY 4ro miesięczny kociak o mało się nie przekręcił, a po podaniu środka odrobaczającego wydalił tasiemca, który go zamieszkiwał od 2-3 miesięcy, pilnuję terminów odrobaczeń bardzo. Bo przecież nie mogę zabronić moim kotuchom zjedzenia tłustej muchy. A gdzie taka mucha przedtem siedziała, to tylko ona wie.
A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 18, 2003 22:38

Może na naszym kubku z kawą? :P

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro cze 18, 2003 22:41

Falka pisze:Może na naszym kubku z kawą? :P

fuuuuuuj
:strach: :?
:lol:
Obrazek

Olivia

 
Posty: 4464
Od: Czw mar 20, 2003 20:51
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro cze 18, 2003 22:49

Albo na naszej kanapce. W tym drugim przypadku byłaby to mucha bezkofeinowa :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 18, 2003 22:50

Wiecie co - to jest ciekawy temat według mnie i mam nadzieję, że Anja nie pogniewa się, że założę w tym wątku ankietę. Nie chodzi mi absolutnie o jakieś poparcie mojego zdania (zresztą wcale nie uważam, że wyniki będą w jakikolwiek sposób wspierać moje stanowisko) - chciałabym się po prostu dowiedzieć, jak forumowicze podchodzą do odrobaczania swoich kotów.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro cze 18, 2003 22:56

To jest dobry pomysł. Bo powiem szczerze. Myslałam, żewszyscy odrobaczaja regularnie swoje koty.
Może mam tak dlatego, że od dawna towarzyszą nam psy, a ich odrobaczania nie poddawałam w jakąkolwiek wątpiwość.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 18, 2003 22:58

Falka pisze:Może na naszym kubku z kawą? :P


mucha w kawie..... mniam :twisted:

I tak jak juz wyzej pisalam, wiekszosc kotow ma robaki zamelinowane w sobie i ktore moga sie pojawic w kazdym momencie. Ale wiem tez ze srodki odrobaczajace maja zly wplyw na flore zoladkowa itp Dlatego jestem bardziej za robieniem regularnego badania kalu i w razie czego podawania srodka odrobaczajacego. To samo dotyczy sie szczepien kota, ktore przeprowadzam teraz co dwa lata, po stwierdzeniu przez wetow, ze szczepionki dzialaja dluzej niz na poczatku przewidywano.
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Śro cze 18, 2003 22:59

Alina, u glist forma przetrwalinikowa w wezlach chlonnych sa jaja.
A teraz cos jeszcze w temacie odrobaczania. Otoz wnosimy na wlasnych butach do domu rozmaite badziewie i naprawde trudno tutaj o sterylnosc, bo przeciez jakos musimy wejsc do domu. Nie wspomne o przypadku kiedy to kazdy w nas wdepnal w jakas kupe. Kiedy robi sie cieplej ziemia rozmarza, budzo sie wszelkie zycie i latwiej wowczas przytargac cos do domu (toxo rowniez). Bez paranoi po prostu tak sie moze zdarzyc i juz.
Nie zawsze robale mozna wykryc w badaniach kalu, to rowniez nalezy wziasc pod uwage. Wiele zalezy od chwili w ktorej kupa zostanie "wzieta", bo kazdy pasozyt ma inny cykl rozmnazania, dojrzewania i obumierania.

Przeszlam niestety mala specjalizacja :? . Moj s.p Kot mial chyba wszystkie mozliwe wyleczalne kocie pasozyty lacznie z tasiemcem. Badania nie wykryly np. tasiemca. Dopiero kiedy majac rok zgubil jego czlon okazalo sie, ze nie wybilismy ostatniego sublokatora.
Obecnie chyba udalo sie nam wytepic glisty u Trio, ale profilaktyka jest wskazana. Juz kilka razy nam sie wydawalo ze jest po wszystkim, na szczescie tych pasozytow nie sposob nie zauwazyc :x .

Obecnosci niektorych pasozytow nie mozna czasem stwierdzic nawet wprawnym okiem, a jak pisze z badaniami bywa roznie.
Dlatego uwazam ze powinno sie profilaktycznie odrobaczac kota przynajmnie raz na poltora roku, choc weci zalecaja raz na rok. Dodatkowo przychylam sie opinii, ze przed szczepieniem kot powinien byc odrobaczony. Mozemy nie wiedziec, ze kot ma robaki, a szczepienie oslabionego organizmu to duze ryzko dla kota.
BTW HrupTak i Brucek maja byc szczepione w najblizszym czasie i w zeszlym tygodniu trojka dostala zapobiegawczo Stronghold.
Oczywiscie nie kazdy kot MUSI miec pasozyty, ale lepiej zapobiegac niz leczyc. Pasozyty w organizmie kota to toksyny, wyniszczeenie organizmu, bywaja uszkodzenie miesni, defloracja zoladka itp. itd.

Falko czy robilas jakies jakies badania Falkotom pod katem pasozytow? :roll: Pytam, bo chce wiedziec skad masz pewnosc ze sa zdrowe.

ps. Ankieta jest dobrym pomyslem, sama jestem ciekawa jej wynikow :wink: .
Ostatnio edytowano Czw cze 19, 2003 1:24 przez Anja, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro cze 18, 2003 22:59

Alina pisze:To chyba coś takiego jest, jak już poprzedniczka pisała, one gdzieś tam siedzą (larwy czy coś) i co jakiś czas się uaktywniają?


Alinko - ale one mogą tam siedzieć tylko wtedy, kiedy kot miał już robaczycę. One się tam nie biorą znikąd.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro cze 18, 2003 23:00

Ankieta mnie nie dotyczy aktualnie w swojej postaci, chyba, że zaznaczę to co mam w planach.

Ponieważ, jak już pisałam vet zalecił mi :

od 0 -6 cy kota odrobaczanie co miesiąc
od pół roku do roku - co kwartał
powyżej roku- co pół roku

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 18, 2003 23:02

To ja jeszcze dopiszę:
Borys ( I Shaela oczywiscie) były odrobaczane w lutym (wcześniej- standardowo- co pół roku).
Po majacej tu kiedys miejsce dyskusji, nt. wpływu środków odrobaczajacych na koty i zdania lekarzy w wielu cywilizowanych krajach na ten temat- przemyślałam sprawe i myśle podobnie jak Falka.
Jeśli badanie na obecność pasożytów nie wykaże takiej potrzeby- nie chce niepotrzebnie obciążac kotom organizmów.
Zaden z moich kotów nie miał nigdy stwierdzonej robaczycy.
Nie wychodzą, mieso jadają wyłącznie przemrożone, pozostają owady (zjadane)- ale tu dokładnie te same obawy zywie co do siebie, a jednak się nie odrobaczam profilaktycznie ;)

Nie uwazam, ze to jedynie słuszne podejście- moze zastanowiłabym się jeszcze raz, gdyby w domu było dziecko.

W tej chwili raz w roku robie kotom profilaktyczne badania (krew, mocz, kał) i póki nie mam innych przesłanek- bedę się na tym opierac...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39511
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 605 gości